Message |N.H

Rozdział 5

Pov's Niall

Amy nie odzywała się do mnie cały dzień. Z jednej strony wcale jej się nie dziwię, bo sam nie chciałbym być w takiej sytuacji, ale nie mogę się ujawnić. Boję się że mnie znienawidzi i ucieknie. Najgorsze jest to, że ona myśli że z niej żartuje. Tak naprawdę zakochałem się w niej. Możecie pomyśleć że jestem dziwny ponieważ nawet jej nie znam, ale tak wyszło. Obserwuje ją codziennie w szkole, a weekendy trwają wiecznie. Odkąd się w niej zakochałem przestałem chodzić na imprezy, już nawet nie rucham tych napalonych plastików z mojej "elity". Nie rozumiem jak tak mała osóbka może zmienić moje życie.

Wysłałem jej kilka sms'ów ale na żaden nie uzyskałem odpowiedzi. Długo nad tym myślałem i podjąłem decyzje. Ujawnie się równo za miesiąc. Boję się jej reakcji ale trzymanie jej w niepewności napewno nie pomoże. Siedząc na kanapie usłyszałem dźwięk otwieranych drzwi wejściowych, a za chwilę do salonu wpadł mój przyjaciel-Nicolas. W ręce trzymał siatkę z piwem i chipsami.

-Co ty taki zamyslony jesteś? Znowu myślisz o tej lasce?

-Yhyyy. To nie jest zwykła laska- powiedziałem upijając kolejny łyk mojego piwa.

-Masz rację. Ona nie jest zwykła, to cnotka niewydymka- po zakończeniu swojej wypowiedzi napchał do buzi kilka chipsów i zaczął się śmiać.

- Co powiedziałeś?!

Czułem jak się gotuje od środka. Nikt nie ma prawa jej tak nazywać. Tak naprawdę oni wszyscy nie wiedzą co przeszła, a ją oceniają. Amy miała anoreksje. Wszystko przez jej ojca. Ciągle powtarzał jej że jest gruba, wygląda jak świnia itp chociaż miała straszną niedowage. Gdy wyzdrowiala, zamknęła się w sobie. Wmawiala sobie i innym że jest gruba. Cały czas odpychala od siebie ludzi.

-To co słyszałes

-Odszczekaj to kurwa!

-Boli cię prawda?

Prowokował mnie z tym swoim uśmieszkiem na mordzie. I udało mu się. Nie mogłem tego słuchać, wstałem i z rozmachu uderzyłem go w nos.

-Pożałujesz tego Horan! Pożałujesz!- krzyczał wychodząc z mojego domu.

Nie fatygując się żeby posprzątać salon, poszedłem pod prysznic, a następnie spać.