XIX.Największy koszmar

202 5 7
                                    

Pare dni po tym incydencie przyszedł do mnie Will. Zdziwiło mnie to, ale jeszcze bardziej to że nie był sam. Przyszedł z trzema innymi wampirami. Wiedziałam że będzie chciał się zemścić za to co zrobiłam mu wcześniej . Bałam się , że nie wyjde z tego cało albo co gorsza że nie przeżyje. Miałam jednak nadzieję,  że przeżyje  skoro jak on sam powiedział jestem rzadkim okazem.
Z rozmyśleń wyrwał mnie głos Willa.
- Stęskniłaś się za mną kochanie. Miałaś pewnie nadzieję że ci odpuszcze.Mówiąc to zadzornie się uśmiechał. Wiedziałam że jestem mu potrzebna , co dodało mi odwagi.
-Nic mi nie zrobisz.
-Za martwy okaz też dużo dostane.
Po tych słowach zaczoł swój obleśny śmiech. Moja pewność siebie w ułamku sekundy znikneła. Miałam ochote wrzeszczeć i płakać,  ale wiedziałam że to nic nie da. Nie moge pokazać mu złabości. Traciłam nadzieje że ktokolwiek mnie znajdzie. A nawet jeśli to też będzie mnie chciał sprzedać. Czułam się jak jakiś towar za który dużo płacą. Nie chciałam tego wszystkiego,  ale było już za późno. Moje rozmyślenia zakończył Will,  który nie wiadomo kiedy znalazł się tuż koło mnie.
-Słuchaj słonko najpierw się z tobą zabawie, a później cię sprzedam.
Po tych słowach zaczoł jeżdzić łapami po moim ciele. Wiedziałam że źle się to dla mnie skończy. Kiedy już traciłam nadzieje. Nagle do pokoju wbiegł jakiś wampir oznajmując że były tu wilkołaki z Scottem na czele. Ostrzegają,  że jeśli Will mnie nie wypuści będzie niezła jadka.
-Oj kochanienka chyba nie będzie nam dane tego dokończyć. Musze zabić twojego obrońce a później cie sprzedać. Za dużo kłopotów przez ciebie.
-Cmoknij się w dupe idioto.
Od razu pożałowałam tych słow,  gdyż dostałam w twarz. Przez ból jaki mi sprawił tym ciosem łzy samowolnie zaczeły  płynąć po moich policzkach. Will widząc to uśmiechnoł się trumfalnie i wyszedł z pokoju,  zostawiając mnie z tym wszystkim samą. Miałam tego dość,  więc położyłam się i prowie od razu zasnęłam.
Niespodziankaa  Wakacje dały mi nieco weny. Mam nadzieje,  że uda mi się skończyć tą książke. Miłego czytania!!!
Aa i oczywiście dziękuje że jest was tyle nie spodziewałam się że ktokolwiek to przeczyta. To wiele dla mnie znaczy 😘😘😘

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jun 29, 2018 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

BadWolfWhere stories live. Discover now