XV.boy&girl

269 9 0
                                    

Dedykuję ten rozdział _sweet_cupcakes _ powodzenia z nową książką boy&girl polecam

Z samego rana przyszedł do mnie Scott okazał się być spoko. Najgorsze że był mego przystojny, przez co nie mogłam się skupić. W połowie treningu przyszedł, a raczej przybiegł Will. Bardzo mnie to zdziwiło, bo wcześniej jakoś się nie pokazywał.
- Porywam ją na randkę. - powiedział do Scotta. Widać było, że jest zazdrosny.
- Ok, to widzimy się jutro Cate. - spojrzeli na siebie wrogo i poszliśmy. Will zaprowadził mnie w dziwne miejsce. Wszędzie dookoła były różne drzewa, a na środku stał piękny biały stół z różnymi daniami.
- Ale tu pięknie - oznajmiłam zaskoczona.
- To jeszcze nie wszystko.- szepnął mi do ucha. I nagle włączyło się tysiące lampek tworząc napis zostaniesz moją drugą połówką? Nie wiedziałam co mam powiedzieć.
- Co ty na to? - mówiąc to stanął za mną i objął mnie w talii.
- No nie wiem czy to dobry pomysł wilkołak z wampirem, ale tak zgadzam się.!
Kiedy Will to usłyszał wziął mnie na ręce i zaczął wirować.
*-**-**-**-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-**-*-*-*-*

Po pary godzinach objadania się pojechalismy do mnie. Poszliśmy wziąść szybki prysznic ( osobno bez skojarzeń ) .
- Następnym razem ja cię umyje! - powiedział Will, a kiedy ja to usłyszałam zaśmiałam się i wyszłam już z łazienki. Byłam tak zmęczona, że położyłam sie. Ale on nie pozwolił mi spać. Zaczął się do mnie zbliżać przez co ja wstałam z łóżka i zaczęłam się odsuwać. Will nagle przyspieszył i przybił mnie do sciany mówiąc
- Już mi nie uciekniesz.
Byłam trochę przerażona co on chce zrobić . Ale po chwili zaczął mnie całować, na co mu pozwoliłam. Nasze języki toczyły walkę do chwili ,kiedy się od siebie oderwaliśmy. Will zauważył, że jestem zmęczona więc zaniósł mnie do łóżka gdzie położyliśmy się na łyżeczkę i tak zasneliśmy .

Przykro mi to stwierdzać, ale widocznie wam się nie podoba i chyba nie będę pisać dalej, czas pokarzę!
Do zobaczenia może!!

BadWolfWhere stories live. Discover now