-Co ty zrobiłaś Horanowi? Zgłosił się za ciebie do pytania, rozumiesz to? To tak jakby, ty jesteś Prim, a on Katniss!
-Zayn...
-Niall mam was wszystkich w dupie Horan zgłosił się za ciebie.
-I w związku z tym mam skakać i piszczeć jak jebnięta, bo cytuję 'Niall mam wszystkich w dupie Horan zgłosił się za mnie'?
-Ja bym tak zrobił...
-A ja bym się nie przyznawała...
Zirytowana odeszłam od niego. Nagle uderzyłam o kogoś tors.
Serio, znowu?
Podniosłam wzrok i zauważyłam najpiękniejsze tęczówki jakie kiedykolwiek moje oczy mogły ujrzeć. Potem ujrzałam jego twarz i dopiero wtedy zaniemówiłam.
Gdzie byłeś przez całe moje życie?
Chłopak przyglądał mi się z delikatnym uśmiechem.
-Gapisz się...
Przynajmniej mam na co.
-Oh faktycznie.
Już miałam odejść lekko speszona, kiedy on się odezwał.
-Hm, nie widziałem cię wcześniej, jesteś nowa?
-Ymm no tak, jestem nowa.
-Ja jestem Liam.
Zachichotałam i uścisnęłam jego wystawioną w moją stronę rękę.
-A ty jesteś...?
-A no tak, Camila.
Nagle chwycił się za kieszeń.
-Nie no kolejny raz w tym tygodniu?
-Co jest?
-Nie ma mojego telefonu...
Zaczął wyjmować rzeczy z torby.
-Potrzymałabyś?
Zabrałam z ręki spray.
-Po co ci spray do graffiti?
-Często z Zaynem chodzimy na most Powieszonych i bazgramy, Malik tworzy prawdziwe dzieła sztuki.
Nie no, dobrze, że mi o tym powiedział...
-Oo, proszę nawet mi o tym nie powiedział.
-Cholera, tu też go nie ma... Mogłabyś ze mną pójść pod salę matematyczną?
-Hm, okay.
![](https://img.wattpad.com/cover/59405018-288-k22860.jpg)
STAI LEGGENDO
but I waited for you
Fanfiction- Co było takie ważne, że nie pozwoliłaś mi dokończyć mojego meczu? - Wiem o tobie i Ann... - To nie tak jak myślisz! Camila, daj to wytłumaczyć! - Niall. - Cam, nie możesz tego zrobić... - Niall, z nami koniec. biwfy, 2016