Rozdział 10

63 3 1
                                    

-Nie odwracaj się...

-Co jest, Zayn?

-Elita idzie.

Jeszcze tego brakowało.

-Ugh, serio? Czy w każdej szkole musi być ten pieprzony podział ludzi? Nie może być jak w High School Musical? Wszyscy tam sobie tańczyli, a dzikie koty grały razem...

 We're all in this together
Once we know
That we are
We're all stars
And we see that   

-Tam wcale tak nie było. I była jeszcze Sharpey...

-Ona po prostu miała dużo hajsu i wtyki.

-I ładne ciałko...

No wiadomo.

-Chwila, wróć, ty oglądałeś High School Musical? No proszę cię, Zaaaayn.

-Mam dużo sióstr, dobra? I możliwe, że oglądałem to kilka razy...

Możliwe, że oglądałam Ben 10 kilka razy...

-Ok, mniejsza. Co z tą elitą?

-No to, elita to gang najbogatszych w tej szkole...

No wiadomo, jak w każdym serialu.

-...Są trochę jak Sharpey

O proszę.

- myślą, że mogą wszystko, tylko dlatego, że ich rodzice zarabiają trochę więcej niż nasi.

Polać mu.

Mają też swojego hm szefa? A jest nim...

-Niall Horan

but I waited for youWhere stories live. Discover now