Dla Ciebie w każdej chwili

252 16 0
                                    

Był to mój kuzyn Eryk. Zawsze czułam, że mogę na niego liczyć. W ciężkich chwilach starał się zawsze być dla mnie wsparciem i pomagać mi jak tylko mógł. Rozumiał całą sytuację, która mnie otacza. To, że jest mi bardzo źle i już chwilami sama nie potrafię złożyć w całość mojego życia.

Moje życie jest pewną układanką, pewną formą puzzli. Ciągle brakuje tego jednego, najważniejszego puzzla bez którego jest mi ciężko funkcjonować. Bo jakie znaczenia ma układanka, która nie jest w pełni dopelniona?

Po krótkiej rozmowie z Erykiem wsiadłam do autobusu i pojechałam do Adriana.

Adrian jest chłopakiem, którego bardzo kocham. Staram się nie rozmawiać z nim o moich problemach i nie angażować go w to. Dobrze wie w jakiej sytuacji się znajduję i chyba rozumie to. Cieszy mnie fakt, że o tym nie rozmawiamy ponieważ jest to dla mnie bardzo trudny temat. Chwilami sama stwierdzam - Nie, nie potrafię nawet o tym rozmawiać. Jest on chłopakiem, który jednak narobił trochę bałaganu w moim. Kocham go z całego serca chociaż nieraz mnie irytuje i swoim brakiem myślenia doprowadza mnie do łez. Kocham go, bo jest wspaniały i nie wyobrażam sobie życia z nikim innym. Stwierdzam odważnie, że jest osobą, z którą mogę spędzić całe życie i o jeden dzień więcej.

Wyszłam z autobusu i szybkim krokiem ruszyłam w stronę domu Adriana. Zawsze, nawet po 3latach związku czuję motyle w brzuchu, gdy mam się z nim spotkać.

Odnaleźć siebieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz