„Muke&Ash&Calum"
Ashton: LUKE, PIZDOKLESZCZU JEDEN!
Luke: To nie ja!
Ashton: JAK NIE TY, JAK TY?
Luke: Ale to Malum zrobił!
Calum: O co c'mon?
Michael: Co się dzieje?
Ashton: CZEMU MI NIE POWIEDZIAŁEŚ?
Michael: Ale czego nie powiedział?
Calum: CO SIĘ DZIEJE?
Ashton: MYŚLAŁEM, ZE JESTEŚMY PRZYJACIÓŁMI!
Michael: WTF?!
Calum: OMFG! Gadajcie o co poszło, bo jak tam zaraz przyjdę...
Ashton: CZEMU MI TO ZROBIŁEŚ, BACHORZE, ŻYRAFO JEDNA NIEDOROBIONA!
Calum: Co wy robicie?
Michael: Pogodzić się!
Ashton: TEGO NIE MOŻNA WYBACZYĆ NIKOMU.
Ashton: NIKOMU.
Michael: Koniec kłótni, ryżozjeby.
Calum: Powiecie nam łot is gołin on.
Michael: Teraz.
Ashton: LUKE?!
Luke: Przepraszam...
Ashton: POWIEDZ IM, CO ROBIŁEŚ!
Luke: Oglądałem tylko My Little Pony...
Ashton: Tylko.
Ashton: TYLKO.
Ashton: TYLKO?
Ashton: T Y L K O ? !
Ashton: OGLĄDAŁ NOWY SEZON I MNIE NIE ZAWOŁAŁ!
Calum: -,-
Michael: -,-
Calum: Mike, idziemy na pizzę.
Michael: Okay.
Luke: Chwila! Nie zostawiajcie mnie z nim...!
Użytkownik Ashton nadał/a nazwę konwersacji; „Ryżozjeby, żyrafa i Ashton".
Luke: No dzięki ;-;
Ashton: Już nie żyjesz, pizdokleszczu•
YOU ARE READING
no problem ✉ 5sos texting ✉
FanfictionCalum: Zaczynajmy. Luke: Drut? Calum: Jest Luke: Chipsy? Calum: Są. Luke: Narzędzie WiFi-dajne? Calum: Yass, bitch Luke: Telefony? Calum: Są✔ Ashton: Eeee... Luke: Esztynie Fleczerze Irłinie Luke: Otóż, albo to my mamy objawy analfabetyzmu i desleks...