- NIAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAALL!
- ZACZĘŁO SIĘ?!
- Nie, zwariowałeś? - wyszczerzyła się do mnie. Czy to normalne,że biegłem tutaj z drugiego piętra podczas gdy nic się nie dzieje? - Mógłbyś podać mi tego pilota? - wziąłem głęboki oddech ponieważ, cóż... był jakieś trzy metry od niej.
- Jasne kochanie, mam bliżej. - sarkastycznie się uśmiechnąłem.
- Bardzo Cię kocham. - powiedziała, kiedy wręczyłem przedmiot do jej małej dłoni. - Zostań ze mną... Strasznie się nudzę.
- Mam Cię rozruszać? - poruszałem zabawnie brwiami i pochyliłem się nad nią, składając buziaka. Cicho zamruczała i objęła swoimi dłońmi moją twarz. Cholera, co Ona ze mną robi. - Zaczekaj sekundkę. - powiedziałem i zacząłem kierować się w stronę naszej sypialni. Spojrzała na mnie zdezorientowana i prychnęła pod nosem. Odwróciłem się i dalej kierowałem się w wyznaczone miejsce. Nagle mój telefon zawibrował. Wycągnąłem go z tylnej kieszeni jeansów i momentalnie się uśmiechnąłem ponieważ:
prettyhurts: LUDZIE BĘDĄ SEXY
567 osób podało dalej...
YOU ARE READING
Same old love. |nh.|
Random*twitterowe love sequel* Udane małżeństwo wymaga wielokrotnego zakochiwania się, zawsze w tej samej osobie.
