Część I

308 27 10
                                    

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


1 kwietnia 2015 roku.
Wtedy zaczyna się ta historia. Koniec pewnego etapu, a początek nowego. Ekscytujący,niezwykły, obiecujący...
Początek liceum.

Dzień, jak na wczesną wiosnę, był wyjątkowo ładny. Świeciło słońce i wiał lekki, przyjemny wietrzyk. Wśród uczniów śpieszących się do klas i sal lekcyjnych panował straszny gwar. Wyjątek stanowiły dwie dziewczyny, trzymające się na uboczu i podziwiające opadające płatki kwitnącej wiśni. Obie miały długie włosy, jedna czarne,druga natomiast w kolorze blond. Z daleka można było zauważyć, że-przyjaźnią się ze sobą. Mimo, że z pozoru inne, świetnie się dogadywały.

- Czuje, że to będzie wspaniały rok! - odezwała się podekscytowana Mavis z gwiazdkami w oczach.
- Huh? Skąd możesz być tego taka pewna Mav? Ja wolałabym żeby wakacje nigdy się nie skończyły.  
- Sama nie wiem... po prostu... czuje to. Ten rok będzie wyjątkowy, coś się wydarzy.
- Czasem mnie przerażasz, wiesz? - odpowiedziała jej Zeira, przestając bawić się trzymanym płatkiem.

Na te słowa blondynka tylko się zaśmiała. Nigdy nie potrafiła wytłumaczyć swoich... przeczuć.Nawet jej najlepsza przyjaciółka tego nie rozumiała, ale Mavis...była pewna. Wiedziała, że to nie będzie zwykły rok. Dlatego też nie mogła doczekać się pierwszego w tym semestrze dzwonka.

- Chodź, bo się spóźnimy. - niecierpliwie tupnęła nogą na czarnowłosą, która leniwie podniosła się z ławki.

Ruszyły w kierunku głównych drzwi,zakładając torby na ramiona. Tłum uczniów już się przerzedził,ale dalej trzeba było lawirować pomiędzy poszczególnymi jednostkami. Dziewczyny szły śmiejąc się i rozmawiając, kiedy niespodziewanie ktoś wpadł na Mavis.
Torba blondynki upadła na podłogę,rozsypując dookoła podręczniki i zeszyty.

- Hej! - krzyknęła Zeira. - Patrz jak leziesz matole!

Czarnowłosy chłopak, który już wyprzedził je o dobre parę metrów, machnął tylko lekceważąco ręką, nawet się nie odwracając. Kompletnie go to nie obchodziło.

- Co za debil! - narzekała Zeira,  pomagając zbierać zeszyty swojej przyjaciółce. - Nawet nie przeprosi! Jak można ot tak sobie wpadać na ludzi i mieć to w głębokim poważaniu?! Mam nadzieję, że więcej go nie zobaczę, bo jeśli go gdzieś kiedyś spotkam to tak mu nakopie, że... Hej Mavis! Słuchasz ty mnie w ogóle?

Ale Mavis nie słuchała. Patrzyła w kierunku, w którym oddalił się "ten debil" i przebywała w swoim świecie. Sama nie wiedziała dlaczego, ale... nie była zła na tego chłopaka. Wręcz przeciwnie. Wydawała się zainteresowana,ciekawa. Mimo, że nawet nie widziała jego twarzy. Dziwne? Może.

- Daj już spokój. - odezwała się w końcu. - Pewnie się śpieszył. - dodała wstając.
- Taaa jasne... Mavis jesteś zbyt miła dla wszystkich. - mruknęła pod nosem, po czym obie ruszyły w stronę szkoły.

Tak wyszło, że były spóźnione.


____________________________________________________________________________________
 

Dzień dobry, witam wszystkich w moim pierwszym opowiadaniu na wattpadzie!
Będzie to Fanfiction z kanonu Fairy Tail (mangi należącej do Hiro Mashimy, postacie również są jego autorstwa aczkolwiek mogą zostać trochę pozmieniane na moje potrzeby).

Cóż jako, że jest to rozdział 1, a bardziej takie wprowadzenie, to jest niestety krótko.
Ale mam nadzieję, że zachęci on was do pojawiania się i czytania moich następnych wpisów ;-)
Powiem jeszcze tylko, że nie gwarantuje co jaki czas będą pojawiać się rozdziały, ponieważ z moją weną bywa różnie. Dopóki mam trochę napisane możecie spodziewać się notki co tydzień ;-)
Jeśli coś się zmieni dam znać.

Także... komentujcie, gwiazdkujcie i oczywiście wszystkie słowa pochwały i krytyki są jak najbrzydziej pożądane ;-) 

Jeśli widzicie jakieś błędy, czy to logiczne, ortograficzne, czy interpunkcyjne również dajcie znać.
Sprawdzam wszystko sama, a orłem z gramatyki nie jestem niestety...

No, ale! Mam nadzieję, że wszystko jest w jak najlepszym porządku!
Tymczasem ENJOY i do następnego ;-)

~~ HellmasterH.

Tragic Love Story (Zevis) [Zawieszone]Where stories live. Discover now