Marinette:
Tak na codzień: jestem Marinette. Zwyczajna dziewczyna ze zwyczajnym życiem. Ale skrywam w sobie coś, o czym nie wie nikt. To moja tajemnica. Tak właściwie wiodę podwójne życie od momentu, kiedy znlazłam na swoim biurku pudełeczko z kolczykami. Gdy je założyłam wyskoczyło moje Kwami - Tikki. Ale chyba znacie już moją historię, więc nie będę Was zanudzać. Właśnie wróciłam z patrolu Paryża. Jestem strasznie zmęczona, a jutro mam klasówkę z francuskiego. Czasami trudno jest połączyć sprawy Biedronki i Marinette, ale trzeba sobie jakoś radzić.
Adrien:
Jestem Adrien. Żyłem podporządkowując się mojemu ojcu do momentu znalezienia w moim pokoju pudełeczka z pierścieniem. Gdy go założyłem pojawiło się moje Kwami - Plagg. Mały kotopodobny duszek, dzięki któremu zmieniam się w Czarnego Kota - obrońcę Paryża. Oczywiście nie jestem sam. Współpracuję z Biedronką, która zawirowała mi w głowie, jak nikt inny. Świetnie się razem dogadujemy, zawsze pokonując Władcę Ciem - człowieka, który przy pierwszej lepszej okazji potrafi przemienić ludzi w złoczyńców. Czarny Kot i Adrien to tak na prawdę dwie różne osoby. Adrien to dopiero zaczynający chodzić do szkoły model, całkowicie zależny od ojca, podczas gdy Czarny Kot to skłonny do wszystkiego, wyluzowany obrońca miasta. Przed chwilą wróciłem z patrolu z moją współpracowniczką. Niestety nie mam pojęcia, kim jest w prawdziwym życiu. Niejednokrotnie chciałem się dowiedzieć, ale Biedronka nie powie mi kim jest, a ja nie chcę naciskać. Mam jednak podejrzenia co do kilku osób...
~~~
Witam :3 Jest to taki prolog do mojej opowieści, a właściwie kontynuacją znanej Wam już historii. W moich planach rozdziały będą znacznie dłuższe :D
CZYTASZ
Miraculous: Biedronka I Czarny Kot ~ Moje Opowieści
FanfictionOstatnio zaczęłam oglądać serial ,,Miraculous: Biedronka i Czarny Kot" i strasznie się wciągnęłam. Jako, że w mojej głowie siedzi wiele losów głównych bohaterów, postanowim się nimi podzielić ^^
