Dzisiaj Środa już niedługo koniec ferii. Wstałam o 8:00 tak Roxy , Tilly i mama Leo jeszcze spał. Zjedlśmy śniadanie , a potem ja pomogłam pakować się Roxy bo dzisiaj już jedzie do domu:
-I jak? Fajnie ci tu u nas było?-zapytałam wyciągając torbe.
-Tak na parwdę fajnie się bawiłam.-odpowiedziała pakując swoje ubrania do torby.
-To fajnie.-odpowiedziałam i uśmiechnełam się do niej , a ona do mnie.*Po pakowaniu*
Oki wszystko spakowane. Po niedługim czasie przyjechała ciocia Katie mama Roxy. Przywitałam się z nią a ona ze mną i chwilkę pogadała z moją mamą po czym ona i Roxy musiały już jechać , więc wszyscy się pożegnaliśmy. Kiedy Roxy z ciocią odjechały poszłam do Leo:
-Hey masz mi coś do powiedzenia?-usiadłam obok niego lekko wkurzona.
-Emm...nie wiem o co ci chodzi.-popatrzył na mnie pytająco.
-Nie udawaj idioty!-Wkurzyłam się.
-Ale ja serio nie wiem o co kaman!
-To ja ci przypomne , że jedziecie za miesiąc w trase...do polski!
-Noooo....tak i co z tego?
-Gówno! Miałeś mi zamiar o tym powiedzieć?!
-Ale po co jak już wiesz?
-Od Charliego! A ty mi nic nie powiedziałeś! Dlaczego!?
-Bo nie było czasu!
-Aha...to co było takie ważne , że nie miałeś czasu mi o tym powiedzieć!?
-Ej nie krzycz do cholery! Musiałem ćwiczyć z Charliem! To było takie ważne! GENIUSZU!!!
-Okey....-Powiedziałam i jedna łza poleciała po moim policzku.Mój brat nic mi nie powiedział i ma to w dupie! Ciekawe czy miał w ogóle zamiar mi to kiedykolwiek powiedzieć:
-Fler no nie płacz przepraszam.-Przytulił mnie.
-Dobra nie musisz prpraszać , ale następnym razem jak ty i Charlie będziecie gdzieś jechać w trase to mi o tym powiedz...okey?-Uspokojiłam się.
-Yhm...obiecuję , że będę ci mówił zawsze.Jeszcze chwile gadałam z Leo na temat jego i Charliego wyjazdu , a potem poszłam do siebie do pokoju i napisałam SMS do Charliego:
Flerii: Hey Charlie <3
Długo nie musiałam czekać bo po chwili otrzymałam wiadomość od Charliego:
Charlie: Hey Fleruś jakntam u cb?
Flerii: Błagam cię nie mów do mnie Fleruś..okey? A nawet spoko , a u cb?
Charlie: A to czemu Fleruś? A też spoko.
Flerii: Weź mnie nie wkurwiaj lepiej oki? Nie życzę sobie żebyś mówił do mnie Fleruś i koniec krpoka!
Charlie: Okay...Fleruś.
Flerii: Nie odzwywaj sę do mnie!
Charlie: Ej no skarbie nie obrażaj się...
Flerii: Okay , ale jak jeszcze raz nazwiesz mnie Fleruś to zabije!
Charlie: Okis...mam dla cb niespodzianke.
Flerii: Jaką? Mój romeo?
Charlie: Bez romea mi tu! Nie powiem dowiesz się w swoim czasie <3
Flerii: Ej , ale ja chcem teraz!
Charlie: Muszę kończyć papa kochanie <3Eh no ja go kiedyś zabije...ale za bardzo go kocham. Ciekawe jaką to ma dla mnie niespodziankę ten mój Romeo.
Heyka naklejka misie! Sorry , że taki krótki , ale od piątku uczę się na poprawę testu z matmy...jutro poprawiam i muszę dostać conajmniej 3 to może pojadę do Wawy na koncert BaM! YAY!!!
Nom to Bayo misieee!!!!
CZYTASZ
Cześć , Mogę Cię Zjeść? ||Ch.L||
RandomFlerii to 16-letnia dziewczyna. Mieszka w Walii w Port Tabolt ze swoją mamą Victorią , 12-letnią stostrą Matildą(Tilly) i z 15-letnim bratem Leondre(Leo). Jej brat tworzy duet ze swoim 17-letnim przyjacielem Charliem Bars and Melody. Któregoś dnia F...