6

8.7K 470 9
                                    

Kira

Widziałam ciemność i czułam wszystko i nic zarazem. Nagle pojawił się księżyc nie był on normalny był czerwony, a koło niego spadały chyba gwiazdy. Była pełnia, więc sądziłam, że mój wilk będzie rozbudzony, ale nic takiego się nie działo. Przeraziłam się bo w ogóle go nie czułam i wtedy przypomniałam sobie co się stało. Nie wiedziałam co mam robić i gdzie jestem. Czy Mike będzie tęsknić i czy mu się nic nie stanie ? Czy on już wie ? Jedno jest wiadome nikt już przeze mnie nie ucierpi.

Nie bój się Mike wie i próbuje cie ratować tak jak pozostali, a twój wilk jest w tobie lecz jest wyczerpany i bardzo ranny .

Z moich rozmyślań wyrwał mnie czyjś głos, wiem tylko tyle że go już gdzieś słyszałam.

- Kim jesteś? Co ja tu robię i skąd ty to wszystko wiesz ?

Wiem o tobie wszystko znam cię od zawsze i zawsze byłem przy tobie, może nie zawsze mnie rozpoznawałaś, ale byłem przy tobie i widziałem wszytko. Wszytko ci wyjaśnię zaczynając od tego kim jestem, a kończąc na tym dlaczego jesteś taka wyjątkowa.

- Skąd w ogóle pomysł, że ci uwierzę i zechcę cie wysłuchać ? I gdzie ty w ogóle jesteś?

Nagle przed moimi oczami pojawił się mężczyzna miał białe włosy, miał na sobie białe spodnie i koszule, a to co najbardziej przykuło moja uwagę były jego skrzydła. Jak to możliwe, czy przede mną właśnie stoi anioł? Podniósł swój wzrok na mnie i ujrzałam jego błękitne oczy. Wyglądały tak piękne, a zarazem wydawały się niebezpieczne.

-Witaj dawno się nie widzieliśmy. Pewnie niczego nie pamiętasz, więc pozwól, że przedstawię się ponownie. Jestem Hazel.

Nagle mnie oświeciło już wiem skąd znam ten głos, a z pewnością to imię. Byłam tu gdy miałam 4 lata.

- Ja cię znam i to miejsce również. Byłam tu już dawno temu.

- Wiem Kiro, ale wtedy byłaś za mała, aby coś zrozumieć. Usiądź, a ja ci wszytko wyjaśnię.

Usiadłam w dużym fotelu, którego tu wcześniej nie było, ale nie przejęłam się jakąś sztuczką, chce wiedzieć o co w tym wszytko chodzi.

- Zacznę od początku. Jestem Hazel i jestem twoim stróżem i poniekąd to dzięki mnie jesteś taka nie zwykła. Wiesz o tym, że urodziłaś się w dzień krwawego księżyca, czyli w dzień kiedy to ja posiadam największą moc i niszczę całe zło, które powstało przez całe 1000 lecie. Dzieje się tak od wieków, aż do następnego krwawego księżyca. Wracając do ciebie urodziłaś się martwa, byłaś pomiędzy dwoma światami rzeczywistym i moim, czyli duchowym. Trafiłaś do mnie i przez przypadek mnie dotknęłaś przez co zyskałaś moją moc. To właśnie wtedy spełniła się pierwsza część przepowiedni. Miałaś się urodzić i zyskać księżycową moc, aby pomóc uzyskać równowagę we wszystkich watahach i jak wiesz zabić tego, który tą równowagę zniszczył czyli Silma. Twoja moc jest potężna, potężniejsza od mojej, zapewne nauczyłaś i dowiedziałaś się jak z niej korzystać i w czym Ci może pomóc, ale to co już wiesz to dopiero 1/3 tego co jest w tobie. Jesteś tu ponieważ odniosłaś poważne rany, twoje ciało ledwie to wytrzymało tak samo jak wilk w tobie. Sprowadziłem cie tu, aby ci pomóc i powiedzieć prawdę. Mogłabyś się sama uleczyć, ale zajęło by cię to długo.

- Skąd to wszystko wiesz ?

- Jestem strażnikiem księżyca powstałem dzięki niemu tak jak ty. Obserwowałem cie od naszego pierwszego spotkania. I znam cię lepiej niż ty sama. Twoi rodzice są z ciebie i Mike dumni tak samo jak Liz i Mark. Wiedzieli co cię czeka i dlatego oddali swoje życie za twoje. Wiem, że teraz to wszystko wydaje ci się jak sen i mi nie wierzysz, dlatego chcę, abyś z kimś porozmawiała, a potem cie uleczyć i wrócisz do swoich przyjaciół, którzy się o ciebie martwią. Dobrze ?

- Dobrze, ale z kim mam niby porozmawiać ?

-Z nimi - Hazel odwrócił się , a ja podążałam wzrokiem za nim. Pojawiła się jakaś mgła.

Cały czas spoglądałam w jedno miejsce, z mgły wyłoniły się dwie osoby. Jedną był mężczyzna o brązowych włosach i lekkim zaroście, a drugą postacią była kobieta o lekkich rysach twarzy, blond włosach i zielonych oczach. Uśmiechali się do mnie.

- Mama, tata ?- nie wierzyłam własnym oczom, przede mną stali moi rodzice, osoby, które widziałam na moich zdjęciach.

- Tak córeczko. - kobieta podbiegła do mnie i mocno przytuliła, mężczyzna podszedł do nas, a w jego oczach widziałam łzy. - Tak bardzo nam przykro, że nie możemy być z tobą.

- Nie płaczcie, bo zaraz sama się po płaczę. Tak bardzo za wami tęskniłam i przepraszam to wszystko moja wina. - no i nie wytrzymałam zaczęłam płakać.

- To nie twoja wina nie możesz się obwiniać, zrobiliśmy to bo cię kochamy i gdybyśmy musieli zrobić to jeszcze raz to wiedz, że żadne z nas nie zmieniło by zdania. Posłuchaj nas teraz uważnie, chcielibyśmy zostać tu z tobą, ale nie możemy mamy zbyt mało czasu. Chcieliśmy ci powiedzieć tylko, że bardzo cie kochamy, jesteś silną, nie ugiętą dziewczyną. Dasz sobie radę ze wszystkim. Musisz już wracać do przyjaciół. Proszę uważaj na siebie. - Mama mocno mnie uściskała i kciukiem wytarła łzy z moich policzków. Tata również mnie przytulił. - Nigdy cię nie zostawimy, zawsze będziemy przy tobie księżniczko.

- Kiro już czas. Chodź tu do mnie, pomogę ci. - Hazel niestety przerwał mi moje czułości z rodzicami, tak bardzo nie chciałam wracać, ciała zostać z nimi na zawsze, już nigdy ich nie stracić. Niestety moi rodzice wypuścili mnie z objęcia i sami skierowali się w stronę mgły. Patrzyłam tylko jak znikają

- Niedługo się zobaczymy. Kochamy cię córeczko.

Usłyszałam tylko tyle i znikli. Podeszłam do Hazela, cały czas myślałam o rodzicach i o tym co się przed chwila stało. Widziałam moich rodziców i teraz wiem na pewno, że muszę spełnić moją obietnicę. Nawet za cenę własnego życia.

- Stanij tutaj przede mną i zamknij oczy. - zrobiłam to co mi kazał, a po chwili poczułam jak dotyka moich skroni palcami wskazującym. Gdy to zrobił zaczęłam odczuwać ból, pieczenie, ciężar i głosy. Było ciemno, ale czułam, że już wróciłam. Czułam wszystko podwójnie, ból, moją wilczyce, szybo bijące serca. Byłam zmęczona i nie walczyłam ze zmęczeniem w mojej głowie były tylko dwa zadania dokonać zemsty i zabić Silma i z tymi myślami zasnęłam.

WilczycaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz