✔ 00:00 | akashi seijuuro

special 2

Seito przez szesnaście lat nie rozumiał swoich rodziców.

Nie rozumiał tych głupich, pieszczotliwych pseudonimów, które jego matka dawała ojcu. Byli niby dorośli, a zachowywali się gorzej niż gimnazjaliści.

Nie rozumiał czemu oboje zawsze są na nogach do północy, nie ważne, jak bardzo zmęczeni by nie byli i dopiero wtedy życzą sobie dobrej nocy. Albo miękkiego łóżka, co brzmiało co najmniej idiotycznie.

Nie rozumiał dlaczego mama tak histerycznie bała się krwi, ale ojciec nigdy nie kazał się jej ogarnąć, tylko po prostu pomagał się jej uspokoić.

Nie rozumiał czemu woleli spędzać swój wolny czas po prostu czytając, czy oglądając filmy, zamiast iść się rozerwać. Halo, byli jedną z najbogatszych rodzin w Japonii!

Zrozumiał dlaczego tak jest dopiero po szesnastu latach, kiedy spotkał pewną blondynkę na korytarzu Rakuzan. Była piękna, wysoka, czarująca, rok od niego młodsza, grała w szkolnej drużynie siatkówki i była cholernie popularna. Wtedy zrozumiał, że uczucie między jego rodzicami było o wiele mocniejsze niż uczucie, którym darzył tę dziewczynę. Dlatego chciał ją poznać bliżej, by stworzyć z nią najcudowniejszy na świecie związek.

Więc stworzył fałszywe konto na jednym z portalów społecznościowych i do niej napisał.

Historia po prostu lubiła się powtarzać.

tadam! jeden z krótszych specialów które mam przygotowane/w przygotowaniu, ale postanowiłam go wstawić, bo dobiła mi piękna liczba 10k gwiazdech. ewh, wzruszyłam się kiedy to zobaczyłam. >\\\<

(gez, yep, Aoi wygrała ten zakład. długo co prawda pieniędzmi się nie pocieszyła, bo kolejny zakład - o pięć milionów - już przegrała. Seijuuro zawsze na sam koniec wygrywa, duh)

(Seito wdał się w Aoi, ale jego młodsza siostra to (całe szczęście) kropka w kropkę Akashi. dziadek ją faworyzuje, duh)

(okay, już się zamykam, duh duh)