"Sny"
Ostatnio zdarzają się sny pudrowe,
bywają kolorowe.
Jest lepiej, ale to nie ma znaczenia
Porównując to do nocy, gdy coś się zmienia.
Budzę się z twarzą zalaną łzami,
a czasem z drgawkami.
Cisza...
Słychać tylko mój oddech,przyspieszone bicie serca.
Ciągle odtwarzam te krzyki
Jestem jak w transie i trochę jak w chorobie.
Skąd się to wzięło w mojej głowie?
Jak mam znowu udawać, że niczego się nie boję?
Szczęśliwe sny to miła odskocznia i lekkie zaskoczenie.
Lubię się uśmiechać
nawet jeśli nikt o tym nie wie.
Ale porównując to do nocy, gdy nie wiem co się dzieje,
tracę wiarę we wszystko co istnieje,gdy kolejny raz będę patrzeć na ludzi,
zastanawiając się
czy
jest między nami jakiekolwiek połączenie...
Porównując
Te szczęśliwe noce znaczą tak cholernie niewiele.
CZYTASZ
Poezja Papierowej Dziewczyny
PoetryJest niewyjaśnione piękno w szaleństwie. Teraz je widzę. Ukryte, jest jak deszcz- nie ma nic przeciwko spadaniu dopóki nie robi tego sam.