Gdy wyszłam z gabinetu zaczęłam kierować się w stronę salonu miałam nadzieje, że znajdę tam terana albo Lana nie mam zamiaru jutro jechać sama z Rinem. Weszłam do salonu a tam siedziało moje wybawienie dokładniej ... Teran. Podeszłam do niego usiadłam z boku i głośno westchnęłam.
- Czego moja kochana siostrzyczka chce? - zapytał tuląc mnie.
- Mógłbyś jechać jutro z nami, żeby obejrzeć dom? - zapytałam.
- Z nami? - zapytał.
- Tak ty ja i Rin. To co? Zgodzisz się. - zapytałam.
- Przecież jedzie z tobą Rin to po co ja mam jechać, ale dobrze zgadzam się.
- Jutro o dziesiątej jedziemy. - powiedziałam szczęśliwa. Pocałowałam go w policzek wstałam. Obróciłam się w stronę drzwi i zobaczyłam Rina z zaciśniętymi dłoniami w piąstki i oczami, które już nie były srebrne tylko .... czerwone. Pierwszy raz to zobaczyłam.
Podszedł do mnie i złapał mnie za ręce i przyparł mnie całym ciałem do ściany.
- Jesteś moja i tylko moja rozumiesz i nikt oprócz mnie nie ma prawa ciebie dotykać. - powiedział mi prosto do ucha. Po mojej twarzy spłynęły pierwsze łzy. Teran próbował go odciągnąć ode mnie, ale nie miał tyle siły. Wziął kawałek rozgrzanego kawałka drewna z kominka i przyłożył do jego ręki. Jego oczy odzyskały kolor pazury się schowały co bardzo mnie bolało, bo były bardzo głęboko wbite to samo stało się z kłami, a on wyglądał jak wybudzony z transu. Spojrzał na swoje ręce i zobaczył krew.Spojrzał na mnie byłam cała zapłakana z moich nadgarstków dalej sączyła się krew, która kapała na podłogę nadgarstki były całe sine.
- Elza, ja cię przep ... - mówił i zaczął do mnie podchodzić schowałam się za Terana, który stał niedaleko mnie.
- Odsuń się stary. -powiedział Rin, ale Teran nie drgnął.
- Zostaw ją jeśli ją dotkniesz to ja cię dotknę, ale to nie będzie miłe. - powiedział Teran.
Zrobiło mi się słabo i upadłam. Ostatnie co usłyszałam
- Nie dotykaj jej. Lan i Tom wyprowadźcie go stąd.
Obudziłam się w łóżku miałam obandażowane ręce na opatrunkach było widać krew tylko, że ona byłą ... czarna. Nie mogłam się ruszyć. Co się ze mną dzieje.
- Nie ruszaj się. - usłyszałam spojrzałam na fotel był to Teran.
-Dlaczego ja nie mogę się ruszyć ?
- Nie wiem jeszcze, a te rany nie zagoją się za szybko on się stał najsilniejszą i najmądrzejszą alfą, co oznacza dla ciebie ...
==========================================================================================================================================================================
A teraz przerwa na reklamy haha :D
I mamy kolejny. Podoba się ? Jutro może następny rozdział pojawić się wieczorem. Dobranoc
CZYTASZ
Wilczyca 1 i 2
WerewolfElza - 18-letnia dziewczyna, córka alf najsilniejszej watahy Kris. Rin - 19-letni chłopak, syn alf watahy Lin. Zakochany w Elzie. Czy ona go pokocha? Czy będą razem? 1# miejsce w kategorii "dla wilkołaków" Okładka zrobiona przeze mnie. Wszelkie ko...