*31*

2.9K 241 12
                                    

-Au! - syknął Karol, kiedy przyłożyłam okład do jego twarzy - Boli!
-Nie dziwię się, Igor nieźle Ci przyłożył.
-Gdyby mnie nie zaskoczył to on by wyglądał gorzej - zapewnił mnie Kaiko.
-Z pewnością - zaśmiałam się i przykleiłam ostatni plaster nad jego brwią.
-Nie wierzysz mi? Jestem mistrzem sztuk walki! Niczym ninja... - machnął rękoma i skrzywił twarz w grymasie.
-No jasne! Haha.

Turlałam się po kanapie zanosząc się śmiechem, kiedy poczułam wielki ciężar na sobie. Poznański złapał mnie za nadgarstki i unieruchomił.

-I co teraz, malutka? Nie spodziewałaś się takiego ruchu, prawda?
-Jak najbardziej się spodziewałam! - wyrwałam dłonie spod jego uścisku i zerwałam się z miejsca - Nie dasz mi rady, bo jesteś za słaby!

Pognałam do sypialni i zamknęłam się w szafie. Ciężko oddychając nasłuchiwałam, czy idzie w moją stronę. Byłam pewna, że mnie znajdzie, tylko kiedy?
Siedziałam w ciemności i narastała we mnie coraz większa niecierpliwość. Karol nadal się nie pojawiał.
Uchyliłam drzwiczki i w tym momencie usłyszałam przeraźliwy krzyk.

-ZŁAPAŁEM CIĘ!!!

Ze strachu pisnęłam, a on przerzucił mnie sobie przez ramię tak, że moja głowa zwisała nad jego plecami.

-Puszczaj! - machałam nogami i rękami, żeby się wyswobodzić, ale był ode mnie silniejszy - Karol, no!
-Nie ma opcji. Przegrałaś! - stwierdził i klepnął mnie w tyłek, po czym zachichotał.
-Natychmiast postaw mnie na ziemię!!!
-Niestety nie mogę Apolonio. - odrzekł, a ja oddałam mu klapsa - No dobra, dobra... Już.

Kiedy poczułam grunt pod nogami, odetchnęłam z ulgą i dla żartów klepnęłam go w policzek.

-A to za tego klapsa! Nie waż się tak więcej robić cwaniaczku!

Z obrażoną miną odwrócił się i rzucił :
-Pfff, nie odzywam się do ciebie... Chyba, że pocałujesz.

Believe Me (Kaiko)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz