Jego głos brzmiał szczerze, niemal naiwnie.
***
Statek wszedł w atmosferę Alderaanu, a Sienna poczuła, jak jej serce zaczyna bić szybciej. Planeta wyglądała jak prawdziwy raj – majestatyczne góry przeplatały się z dolinami skąpanymi w zieleni, a błękitne jeziora lśniły w promieniach słońca.
Było tu tak inaczej niż na zimnych, metalicznych pokładach Imperium, gdzie powietrze zawsze miało lekki posmak oleju i stali.
Nie była tu od lat.
Nie sądziła, że jeszcze kiedykolwiek wróci.
Statek wylądował w pałacowym hangarze, a już przy samym wejściu czekała na nich delegacja. Pośród strażników i doradców, wyróżniał się jeden mężczyzna.
Bail Organa.
Jego sylwetka była wyprostowana, dumna, a w spojrzeniu czaiła się ostrożność. Zmarszczki na jego twarzy pogłębiły się przez lata, ale wciąż był tym samym człowiekiem, który po wojnie klonów stał się jednym z filarów rebelii.
Zatrzymali się przed nim.
Przesunął spojrzeniem po Obi-Wanie i Ahsoce. Luke'a zmierzył uważnym wzrokiem, ale nic nie powiedział.
Dopiero gdy jego wzrok spoczął na Siennie, w powietrzu zrobiło się ciężko.
Nie była pewna, czego się spodziewała. Wdzięczności? Zaufania?
Bail pamiętał.
Pamiętał, kim była.
I kim był dla niej Anakin Skywalker.
Jego twarz była spokojna, ale jego oczy... jego oczy mówiły wszystko.
'Czy mam rozumieć, że przyszłaś po moją córkę?'
Ton jego głosu był chłodny i twardy jak stal.
Obi-Wan i Ahsoka napięli się niemal niezauważalnie.
Luke zmarszczył brwi, nie rozumiejąc jeszcze, o czym mowa.
Sienna poczuła, jak jej żołądek ściska się w supeł.
Nie dziwiła się Bailowi.
On nie wiedział, co nią kierowało.
Przyszła tu jako matka.
'Nie' jej głos był cichy, ale stanowczy.
'Nie przyszłam jej zabrać'
Bail uniósł brwi, ale w jego spojrzeniu nie było grama ulgi.
'Więc po co?'
Sienna wzięła głęboki oddech.
Nie mogła zaryzykować. Nie mogła powiedzieć wszystkiego od razu.
Obejrzała się na Luke'a, który patrzył na nią z lekkim zmieszaniem.
Potem znów spojrzała na Baila.
'Chcę, by Luke i Leia się poznali'
Cisza.
Bail wpatrywał się w nią przez dłuższą chwilę, jakby oceniając każde jej słowo, każde drgnienie mięśni na twarzy.
Za jego plecami stało kilku strażników, napiętych, gotowych do działania.
'Dlaczego?' zapytał w końcu.
Sienna przełknęła ślinę.
'Chcę tylko zobaczyć, jak reagują na siebie'
Nie było w tym kłamstwa.
YOU ARE READING
|| Searching For Redemption || darth vader
Fanfiction°°° Republika upadła, a wraz z nią Zakon Jedi. Galaktykę pochłonęło mroczne Imperium, którym twardą ręką rządził bezwzględny imperator - Darth Vader, były uczeń obalonego mistrza Sithów. Vader, choć niesamowicie potężny, był również człowiekiem na...
XIX. • Daughter •
Start from the beginning
