III. • Ghosts Of The Past (pt.1)

Comenzar desde el principio
                                        

'Musimy zdobyć te plany' powtórzyła cicho do siebie, zaciskając dłonie w pięści.
'Zniszczymy tę broń, zanim Imperium zniszczy nas wszystkich'

Hologram Baila zakończył swoją przemowę motywującym zawołaniem do walki. Na twarzach zgromadzonych Rebeliantów malowała się nowa siła i nadzieja.

Ahsoka, choć przytłoczona przerażeniem, czuła, że ten moment może być punktem zwrotnym. To była ich szansa. Jedyna.

***

Zawył alarm, przerywając ciszę, która zapanowała po przemówieniu Baila Organy. Czerwone światła pulsowały w rytm syren, a ludzie wokół natychmiast zaczęli działać.

Jeden z oficerów wbiegł do centrum dowodzenia, a jego twarz wyrażała przerażenie, ale i pełną gotowość.

'Imperium nas odkryło!' krzyknął, dysząc ciężko.
'Nadlatują ich okręty! Szykują się do ostrzału!'

Słowa te uderzyły jak grom. W bazie zapanował chaos. Rebelianci, którzy jeszcze przed chwilą słuchali przemówienia z nadzieją w sercach, teraz rzucili się do swoich stanowisk.

Dowódcy wykrzykiwali rozkazy, technicy pakowali sprzęt, a piloci wybiegali do hangarów, by jak najszybciej wznieść się w powietrze. Każdy, kto mógł chwycić za broń, natychmiast ruszał na swoje stanowisko.

Ahsoka Tano poczuła, jak serce jej przyspiesza. Nogi same ruszyły, gdy usłyszała syreny, a umysł przepełniła determinacja. Wiedziała, co to znaczy. Imperium odkryło ich kryjówkę na Yavin. Nie było czasu na wątpliwości ani zwątpienie — musiała działać.

Wybiegła z centrum dowodzenia na zewnątrz. Wszędzie było słychać krzyki, dźwięki uruchamianych maszyn i silników przygotowujących się do startu. Ziemia drżała pod ciężarem sprzętu wojennego, a niebo nad Yavinem, jeszcze przed chwilą spokojne, teraz wypełniały dźwięki nadciągających okrętów Imperium.

Gdy Ahsoka znalazła się na otwartej przestrzeni, zatrzymała się gwałtownie, a jej serce zamarło. Spojrzała w górę, a jej oczy natychmiast wychwyciły ciemne sylwetki niszczycieli Imperium, które przecinały niebo.

Ich potężne kształty przytłaczały ją, rzucając cienie na dżunglę wokół bazy. Ich przerażające wycie niosło się echem, przyprawiając o gęsią skórkę.

Ahsoka zacisnęła dłonie w pięści, próbując zapanować nad własnym strachem. Nigdy nie bała się walki, ale teraz stawką było coś więcej niż jej życie. Duża część Rebelii, cała nadzieja na wolność, spoczywała na szali.

'Musimy się obronić, musimy zdobyć czas' myślała gorączkowo.

Odwróciła wzrok na ziemię, gdzie w chaosie biegali Rebelianci, próbując się przygotować na nadciągającą katastrofę. Wszyscy zdawali sobie sprawę, że czas jest ich najgorszym wrogiem.

W oddali pojawili się szturmowcy Imperium, wyskakujący z transportowców. Oddziały szturmowców w czarnych i białych pancerzach szybko formowały linie bojowe, przygotowując się do ataku naziemnego.

Przypominali nieubłagany mechanizm, zimny i bezlitosny, gotowy zetrzeć każdy opór, jaki napotka na swojej drodze. Z nadlatujących niszczycieli zaczęły padać pierwsze strzały artyleryjskie, trafiając w okoliczne budynki bazy, które natychmiast wybuchły w chmurze ognia i gruzu.

Ahsoka patrzyła na to z przerażeniem i złością. Z jednej strony czuła potęgę Imperium, które nadciągało, gotowe zniszczyć wszystko, co zbudowali. Z drugiej, wiedziała, że nie mogą się poddać. Nawet w obliczu tak miażdżącej siły musieli walczyć, musieli znaleźć sposób, aby przetrwać.

Wciągnęła głęboko powietrze, po czym ruszyła do przodu. Jej miejsce było na froncie, z innymi Rebeliantami, w obronie ostatniej nadziei galaktyki. Nie było czasu na wątpliwości. Każda sekunda była na wagę złota.

Na moment przystanęła, patrząc na niebo, na którym niszczyciele Imperium zacieśniały swoje pierścienie. Gdzieś tam, w jednym z tych statków, mógł być Darth Vader.

***

Darth Vader siedział w kokpicie swojego myśliwca, przemierzając przestrzeń kosmiczną z absolutną determinacją. Wokół niego krążyły dziesiątki innych statków Imperium, niczym stado drapieżników gotowych do ataku.

Przez wizjer swojego hełmu patrzył na zbliżającą się planetę Yavin, gdzie mieściła się baza rebeliantów. Jego jedynym celem było zniszczenie wszystkich, którzy ośmielili się stanąć na drodze Imperium. Vader nie znał litości, a jedyną odpowiedzią na bunt była zagłada.

Z każdą chwilą siły Imperium zbliżały się do planety, gotowe by uderzyć. Nagle, coś przykuło uwagę Mrocznego Lorda. W jednej chwili poczuł zakłócenie w Mocy. Jego zmysły napięły się, gdy wyczuł znajomą aurę, silną, pełną determinacji, jakiej nie czuł od lat.

'Ahsoka' wyszeptał Vader, choć jego głos nie wyrażał żadnych emocji.

Na powierzchni Yavinu, w samym sercu chaosu, Ahsoka Tano, dawna uczennica Anakina Skywalkera, stała nieruchomo w obliczu nadciągającej floty Imperium.

Wiedziała, że musiała działać. Rebelianci byli w pułapce, a ich szanse na ucieczkę malały z każdą chwilą. Zamknęła oczy, szukając w sobie Mocy, tej niewidzialnej siły, która przez lata była jej przewodnikiem i wsparciem.

W oddali, nad nią, dwa myśliwce Imperium zbliżały się szybko, gotowe zadać śmiertelny cios. Skupiła się. Wyciągnęła ręce w stronę nieba, a Moc zaczęła wibrować wokół niej. Czuła, jak przepływa przez nią z potężną intensywnością.

Jeden gwałtowny ruch dłoni i dwie maszyny zostały natychmiast wyrwane ze swoich kursów. Przez chwilę walczyły z siłą, która je trzymała, ale nie mogły się jej oprzeć. Ich kadłuby skrzyżowały się w powietrzu, a potem zderzyły z niesamowitą siłą. Eksplozja rozświetliła niebo, rozpraszając ognistą poświatę nad zniszczoną planetą.

W tym samym momencie Imperator, obserwujący bitwę z wnętrza swojego okrętu flagowego, dostrzegł to widowisko. Znał tę siłę, czuł jej znajome, dawno nieodczuwane wibracje. Ahsoka Tano, dawna Jedi, teraz stała na czele rebelii, stawiając opór jego rządom.

Darth Vader, natychmiast zareagował. Bez słowa odłączył swój myśliwiec od reszty floty. Jego umysł był skupiony tylko na jednym: odnaleźć Ahsokę Tano i zakończyć to raz na zawsze.

'Zajmę się nią osobiście' oznajmił, podczas gdy jego mechaniczny oddech wypełnił kokpit.

_________________________________

_________________________________

¡Ay! Esta imagen no sigue nuestras pautas de contenido. Para continuar la publicación, intente quitarla o subir otra.
|| Searching For Redemption || darth vaderDonde viven las historias. Descúbrelo ahora