(Autorka: przepraszam że nie było tak długo rozdziałów.)
(Autorka: więc tak; nie mam żadnego pomysłu jak bracia mogli by znaleźć hailie więc robię przeskok w czasie jak ją już znaleźli)
Pov: Hailie
Jechałam wraz z Willem do willi monetów. Znaleźli mnie byłam strasznie nie uważna.
Dojechaliśmy pod dom. Wyszliśmy z samochodu I weszliśmy do willi. Gdy byłam już w środku zobaczyłam całą gromadę dobermanów (czyt:monetów). Coś na pewno znaleźli.
-GDZIE TY DO CHOLERY BYŁAŚ-odezwał się Dylan, przepraszam bardzo wkurwiony Dylan.
-nie krzycz- powiedziałam lodowato aż moich braci przeszły ciarki.
-hailie...-will co on ode mnie chce.
-hailie czy jesteś naszą szefową organizacji- zapytał spokojnie vince
-skąd takie wnioski i co to jest wogle organizacja.- powiedziałam I widziałam ich zestresowane miny.
-to jak wyjaśnisz tą sukienkę którą znaleźliśmy w twoim pokoju- powiedzieli bliźniacy wyciągając pudełko z sukienką.
Kurwa-przecież mogę mieć taką samą sukienkę jak ona- powiedziałam z drwiną w głosie.
-yyy nie uwzglwzględniliśmy tego. Ale możesz mieć taką samą sukienkę heh- powiedział Will.
Jak oni kurwa sie nie połapali oni są głupsi niż but.-no racja można mieć taką samą- powiedział vince
Potem wszystko było git vince powiedział nam że jutro o godzinie 5:00 wyjeżdżamy na wakacje do...
YOU ARE READING
Hailie Monet - Organizacja
FanfictionA co gdyby mama Hailie była szefową organizacji i po śmierci jej córka objęłaby jej stanowisko, zostając zabujczynią. Ale przy tym trafiłaby do 5 swoich braci którzy nie wiedzą kim ona tak naprawdę jest. Uwielbiała by wyścigi samochodowe i zabijani...