W tej książce chce wam pokazać , że Ayano to nie jedyna postać z schorzeniem Yandere uczestnicząca w grze.
Edit: nie dziwcie się że tutaj beda lekkie spojlery ale no
Fabuła: poznajesz swojego nowego doradcę, który jest całkowicie normalny i dobrze przystosowany.
Postacie: -T.I (hej, to ty!)
-Recepcjonista (osoba, którą spotykasz na początku gry. Wzywa cię do siebie, abyś zapłacił* za twoje mieszkanie)
-Psycholog (osoba, do której chodził*ś. Uprowadzony przez Morgana)
Gra: Zrobiłem to, aby spróbować dowiedzieć się, jak flagi i tym podobne działają z Renpy, napisane o 3 rano. przepraszam, jeśli są jakieś literówki lub elementy mylące. może pewnego dnia rozwinę tę postać i jej historię, jeśli znajdę motywację. Jest to prequel gry o nazwie ,,Lucky Day", którą robiłam dosyć niedawno. Gra zawiera w sobie stalking, porwanie, krew i siniaki, yandere, morderstwo
Zakończenia: 1 zakończenie Przełóż wizytę/Reschedule Your Appointment: To było zbyt dużo dla ciebie. Postanowił*ś wyjść i przyjść na nauczanie kiedy indziej. Wyszł*ś z drzwi i skierował*ś się do parkingu. Czuł*ś, że ktoś cię obserwuje kiedy odblokowywał*ś swoje auto i odjeżdżał*ś z tego miejsca. Paranoja powiększała się i co jakiś czas upewniał*ś się patrząc na tylne siedzenia. Nikogo tu nie ma. Kiedy odjeżdżał*ś, dostrzegł*ś w oknie mężczyzne, który ci wesoło machał. To cię przytłoczyło, zacz*ł*ś jechać szybciej. Wygląda na to, że doradztwo musi poczekać na inny dzień
2 zakończenie Do zobaczenia innym razem/See you next time: Westchn*ł*ś, opadając swoje ręce na bok. Był*ś zbyt zmęczony, aby z nim się dalej kłócić. Powiedział*ś mu, że ok, jest on jej doradcą. Jego twarz się rozjaśniła i się uśmiechnął. Podziękował za akceptacje. Jednak jak to powiedział, to było w przerażający sposób. Spytał się ciebie czy coś cię trapi. Po chwili wahania się mu otworzył*ś przed nim, a on słuchał uważnie i oferował o dziwo wnikliwe rady. Był bardzo wyrozumiały i odnosił wrażenie jakby cię znał od dawna. W sumie jakby się tak zastanowić... czy ty go wcześniej nie widział*ś? Wzrokiem skanował kartki zastanawiając się co dalej mówić. Chciał ci coś powiedzieć, ale czas wam się skończył. Odprowadził cię na korytarz i polecał się na przyszłość. Po rozmowie, powrócił*ś do swojego auta i odjechał*ś do domu. Zmiana scenerii, nieznajomy obudził się w ,,biurze" Morgana. Zdjął jego knebel z ust. Uklęknął przed psychologiem, założył mu plastikową torbe i związał mocno, aby się udusił na śmierć.
3 zakończenie Ucieczka od doradztwa/Escaped Counseling: Nie pozwolił*ś na pomoc i zabrał*ś mu teczke. Z teczki wypadło mase zdjęć. Twoich zdjęć. Małe polaroidy z zapisanymi datami z różnymi sytuacjami w jakich był*ś. Spojrzał*ś na Morgana. Iskry w jego oczach zniknęły. Potwierdził, że to są zdjęcia ciebie, sięgając po coś do jego kieszeni. Założył sobie pare rękawiczek na siebie. Powiedział, że czas na plan B. Był*ś niespokojny i przerażony, zaczynając cofać się do tyłu. Przeszedł dookoła stołu, ubierając maske na twarz. Pewien materiał wystawał z jego kieszeni. Postanowił*ś, że nie nic ci nie zrobi, więc postanowił*ś mu obić morde, bardziej niż poprzednio. Po tym wyciągnął*ś jego klucze, otworzył*ś biuro, po czym wybiegł*ś z psychologa i wskoczył*ś do auta. Odjeżdżał*ś, kiedy w tle patrzył na ciebie poobijany Morgan.
4 zakończenie Potrzebujesz więcej doradztwa/You Need More Counseling: Nie pozwolił*ś na pomoc i zabrał*ś mu teczke. Z teczki wypadło mase zdjęć. Twoich zdjęć. Małe polaroidy z zapisanymi datami z różnymi sytuacjami w jakich był*ś. Spojrzał*ś na Morgana. Iskry w jego oczach zniknęły. Potwierdził, że to są zdjęcia ciebie, sięgając po coś do jego kieszeni. Założył sobie pare rękawiczek na siebie. Powiedział, że czas na plan B. Był*ś niespokojny i przerażony, zaczynając cofać się do tyłu. Przeszedł dookoła stołu, ubierając maske na twarz. Pewien materiał wystawał z jego kieszeni. Próbował*ś się bronić, jednak on był silniejszy i wyciągając materiał, który ci przyłożył do dróg oddechowych.
