-------Rozdział 8-------

22 0 0
                                    


⋆。°✩



Kiedy pani odpaliła film i zaczęła przeglądać wiadomości na swojej nokii Ningguang zaczęła czytać list który wyleciał z jej szafki.


,,Witaj droga Ningguang,

Wiem że pewnie dostajesz milion takich listów dziennie ale wiedz że jesteś najpiękniejszą dziewczyną jakie moje oczy widziały. Dlatego prośbą mą jest spotkanie się z tobą po lekcjach pod słynnym drzewem wyznań i wysłuchanie moich słów i wyznań.''


Ningguang uśmiechnęła się bardzo jak to przeczytała, można powiedzieć że nawet się zarumieniła, Guizhong która siedziała obok niej stuknęła ją w ramię i uśmiechnęła się tym swoim głupkowatym wyrazem twarzy.


***


Po lekcjach Ningguang nigdzie nie mogła znaleźć Beidou, ani w klubie, ani pod bramą. Chciała jej powiedzieć że jakiś tajemniczy wielbiciel do niej napisał, jednak po kolejnej próbie się poddała i pożegnała z Guizhong i Zhonglim.


- Śledzimy ją?

- Ty się mnie jeszcze pytasz?

- Od kiedy ty taki odważny co?

- Od niedawna, chce ci powiedzieć że częściowo to twoja wina.

- Ah tak? Może i dobrze hehe~


***


Kiedy Ningguang dotarła pod drzewo zobaczyła znajomą jej sylwetkę. Była to Beidou która bawiła się przypinkami na jej kamizelce.


- Beidou..? Szukałam cie wszędzie!

- Oh Ningguang-

- To ty mi dałaś ten list do szafki? Dobra gdzie ten wielbiciel hm?

- Właśnie... Em.. Stoi przed tobą.

- Hm?

- Ningguang, chciałbym Ci powiedzieć że jesteś najpiękniejszą dziewczyną jaką kiedykolwiek widziałam. Masz piękne włosy oraz oczy od których nie mogę oderwać wzroku. Dla ciebie mogłabym zrobić wszystko, wiem że masz kogoś na oku i pewnie nawet nie dosięgam tej osobie do pięt. Ale wiedz że strasznie mi się podobasz i zaakceptuje to że bujasz się w kimś innym.

- Oh Beidou... Chyba nie musze ci mówić kim jest ta osoba...

- Musisz.

- Stoi przede mną. Jak widzisz chyba czujemy to samo.


Beidou stała przed Ningguang i trzymała ją za ręce, wyglądała jakby miała się zaraz rozpłakać.


- Ningguang... Chciałabyś zostać moją dziewczyną i partnerką na bal..?

- Oczywiście że tak Beidou, bardzo chętnie.


Dziewczyny przytuliły się do siebie a następnie złożyły usta w małym pocałunku.


- AAAA WIEDZIAŁAM!

- Dobra stalkerzy możecie już wyjść z tych krzaków... - Blondynka złapała Beidou za rękę i lekko się zaśmiała.

- Już już! Rany boskie w końcu! Ile można było czekać! Wiedziałam że się spikniecie ale nie wiedziałam że aż tak szybko!

- Tak jakoś bywa..

- Mhm..


Cala 4 przez ponad 10 minut śmiała się i rozmawiała o swoich związkach, Guizhong i Zhongli nawet też się pocałowali ale bardziej przez to że Guizhong go zmusiła. Po całym tym gadaniu każdy się rozszedł do swoich domów. Beidou jeszcze przed snem ćwiczyła granie na konkurs ponieważ coraz bardziej się zbliżał i nie wiedziała czy wyrobi się do poniedziałku za tydzień.



⋆。°✩

Dzień dobry/dobry wieczór! 

2 rozdziały pod rząd, kto by się spodziewał. 

8 jest troszeczkę krótki ale mam nadzieję że to nikomu nie przeszkadza. Za tydzień będzie 9 oraz 10 i epilog. Także tego zaraz koniec. 

Życzę miłego dnia/wieczoru i żegnam się ja Aiko Jajko, do widzenia ❤️

Becouse of you || Genshin Impact Modern au {Beiguang}Où les histoires vivent. Découvrez maintenant