Becouse of you || Genshin Impact Modern au {Beiguang}

-------Rozdział 9-------

⋆｡°✩

Cała szkoła od rana rozmawiała tylko o jednym. Szkolny konkurs muzyczny i nie tylko. W klubie muzycznym panowała panika, strach i stres. Xianyun nie odzywała się do nikogo tylko wykonywała polecenia Ping i reszty, Alyssie wypadały ciągle pałeczki z rąk, Ping załamywał się głos a Beidou pękło kilka strun. Jednak ona z nich wszystkich była najbardziej rozluźniona. W jej życiu układało się coraz lepiej, jej jedynym celem było chociaż miejsce na podium w konkursie i mogła umierać.

- Dobra ostatnia próba... Potem zostaje tylko ta przed występem i mamy to. - Oznajmiła Ping po czym chwyciła za mikrofon. - Damy radę.

- Mam nadzieję... Będzie mnie cała rodzina oglądać... A ich jest dużo!

- W sensie..?

- 2 braci, mama i ojciec.

- A no tak zapomniałam.

- Hej Beidou, ciebie też przypadkiem nie będzie obserwować dużo osób hm?

- Szczerze to mam wywalone na to. Nie ważne ile ludzi będzie i tak mnie to nie ruszy.

- Zazdroszczę Ci tej odwagi.. Nasza 3 nigdy się nie zgłaszała do takich konkursów właśnie przez tremę. Ale tym razem Ping miała inne plany.

- Oj dobra damy radę! Xianyun powiedz coś proszę~

- Damy radę czy coś...

- No i super! Lecimy do próby.

***

3 znajomych siedziała na korytarzu i w sumie to nie rozmawiała o wszystkim i o niczym, kiedy wkroczył temat konkursu zaczęło się robić ciekawie.

- Czy wspominałam jak bardzo nienawidzę historii?

- Tak z jakieś 3 razy w tym dniu, Ningguang żyjesz..?

- Hm? A tak coś się stało?

- Jak idzie Beidou i reszcie?

- Byłam tylko rano, szczerze to chyba dobrze ale stres wielki jest.

- Biedne.. Mam nadzieję że im się uda nie panikować na scenie. 

- Też mam taką nadzieję, właśnie zgłosiłam się jako opiekun na tym konkursie.

- Rany boskie znowu? Nie możesz z nami chociaż jednego konkursu spędzić?

- Przepraszam Zhongli ale wolę się użerać z innymi jako opiekun a nie jako normalny uczeń. Chcę ci przypomnieć że na takich konkursach samorząd nie ma za bardzo jak działać.

- Mhm jasne.. Tłumacz się tłumacz my posłuchamy..

- Ale będziesz na występie Beidou?!

- Oczywiście że będę, co ty sobie myślałaś że pominę występ mojej dziewczyny?

- Wiesz różnie bywa... Moja mama się kiedyś nie pojawiła na moim przedstawieniu w przedszkolu bo musiała pójść do roboty.

- Ja taka nie jestem dobrze o tym wiesz.

-Wiem, dlatego się przyjaźnimy prawda?

- Mhm.

***

Pół godziny przed konkursem dziewczyny zebrały się w kółku i ustały kto ma gdzie stać i kto pierwszy zaczyna. Kiedy usłyszały krzyki jakiegoś nauczyciela że grupa 1 wchodzi to trochę się zestresowały i spojrzały na siebie.