Becouse of you || Genshin Impact Modern au {Beiguang}

-------Rozdział 5-------

⋆｡°✩

Atmosfera w szkole była napięta od samego rana, każdy chodził zdenerwowany, smutny bądź też miał wywalone na wszystko jak Xianyun która od rana nawet nie spojrzała na Ping co wychodziło na plus bo przynajmniej się nie kłóciły. Za to Beidou kłóciła się ze swoją gitarą która od rana nie chciała z nią współpracować, albo nie chciała wydawać odpowiednich dźwięków albo pękały jej struny, w pewnym momencie modliła się żeby ich nie zabrakło.

- Hej Beidou.. Może już zostaw te struny hm?

- Chyba tak zrobię.. Eh mam dość tego dnia a siedzie w tej budzie z 2 godziny dopiero.

- Będzie dobrze! Właśnie mam ogłoszenie, Xianyun słuchaj mnie przez moment.

- Mhm mhm...

- Bierzemy udział w konkursie muzycznym, zgłosiłam naszą 3 i przyjdzie jeszcze jedna dziewczyna na długiej przerwie!

- Ugh serio nawet mnie nie zapytałaś?

- Nie narzekaj, jakbym cie nie zgłosiła to też byś miała problem.

- Hmph..

- Czyli nasza 3 i jakaś dziewczyna?

- Tak, tak właściwie to dziewczyna z 4 klasy z wydziału Snezhnayi.

- Mhm, dobra uciekam bo zaraz lekcje mam...

- Jasne, trzymaj się Beidou! Widzimy się na długiej przerwie!

- Cześć.

Dziewczyna zamykając drzwi od sali zauważyła wychodzącą Ningguang z biblioteki która wynosiła stertę książek, postanowiła do niej podejść i jej pomóc.

- Potrzebujesz pomocy piękna?

- Błagam przestań.. Brzmisz jak ci chłopcy co próbują poderwać dziewczyny na teksty ich ojców...

- Dobrze dobrze, ale serio pomóc?

- Jakbyś mogła wziąć połowę...

Beidou zabrała połowę książek od Ningguang i poprawiła torbę która spadłaśl jej z ramienia.

- Po co ci aż tyle tego?

- Pan od geografii kazał mi przynieść... Będzie robił lekcje z 1 klasą z pomocą atlasów.

- Rozumiem.. A właśnie będę brać udział w konkursie muzycznym.

- Oh! Ping was zmusiła?

- Nie miałam wyjścia, zapisała nas bez pytania...

- Typowe na nią, już raz brała udział z Xianyun, nawet dobrze im poszło bo zajęły 2 miejsce.

- Szkolny czy też z innymi szkołami?

- Między innymi, mają talent.

- Oh.. Mam nadzieję że nam też się uda.. Jakaś dziewczyna z oddziału Snezhnayi też ma z nami grać, poznam ją dopiero na długiej przerwie..

- Powodzenia życzę, dobra położymy te książki i uciekamy.

- Mhm.

***

Na długiej przerwie Beidou stroiła swoją gitarę żeby jakoś brzmiała, miała nadzieję że nie pęknie jej struna kiedy będzie grać, nawet wcześniej Xianyun zaproponowała jej kilka strun zapasowych. Kiedy grała kilka nut żeby sprawdzić czy są odpowiednie do sali weszła rudowłosa dziewczyna z piegami.