⋆。°✩
Ningguang tego dnia wstała z wielkim bólem głowy i załamaniem przez sprawdzian z Chińskiego który decydował o ich ocenie na koniec semestru. Nie była złamana tym że będzie trudny czy zwali, była załamana bo ich nauczyciel zazwyczaj dawał mało pytań jednak były strasznie długie i zajmowały dużo czasu. Jedyne co ją motywowało to to że jest piątek i będzie możliwość spotkania się z Guizhong i Zhonglim i kto wie może Beidou jak się zgodzi.
***
Pod koniec dnia mieli wf i plastykę, w opinii połowy grupy nudne w opinii drugiej zajebiste. Na wf nie ćwiczyła tylko Guizhong ponieważ miała zwolnienie z powodu jej choroby, Ningguang dowiedziała się że Beidou kocha wf i mogłaby mieć 2 lekcje pod rząd zamiast jakiejś plastyki. Co do Beidou to dziewczyna zgodziła się na wieczorne wyjście z nimi, organizatorem była Ningguang i nie za bardzo wiedziała co będą robić, ale wiedziała że pójdą na dach bloku gdzie mieszka. Dlaczego akurat tam? Dlatego że bardzo często w dzieciństwie się tam spotykała z Zhonglim bo byli sąsiadami do póki jego mama nie kupiła większego mieszkania.
Po wf wszyscy poszli do szatni i rozmawiali o planach na weekend, Ningguang zaczepiła Beidou i Guizhong które zmieniały buty.
- Dobra jak to robimy, nikt nie ma zajęć po szkole więc...
- O ja mam pomysł! Możemy pójść coś zjeść przed tym całym planem który nam przygotowałaś, znam dobrą chińską knajpę w pobliżu twojego domu.
- Dobry pomysł, co ty na to Beidou?
- Nie mam nic przeciwko, ważne żeby się dobrze bawić co nie..?
- I to się nazywa dobre nastawienie, Ning ning ucz się od niej.
- Mhm mhm... Weź ty się lepiej szybciej przebieraj.
***
Po szkole dziewczyny czekały przed bramą na Zhongliego. Beidou patrzyła na wychodzących uczniów którzy rozmawiali ze sobą a niektórzy słuchali muzyki z mp3, nie mogła też ominąć wrogiego spojrzenia z rudowłosym przez którego musiała przez najbliższe 2 tygodnie chodzić do psychologa szkolnego. W końcu w progu szkoły zjawił się brunet na którego tak czekały, kiedy podszedł bliżej Guizhong pobiegła do niego i rzuciła ramionami na jego szyje prawie wywracając się.
- Rany ile można czekać... Guizhong zejdź z niego, przedłużasz i zaraz nie zdążymy na obiad, wiesz ile ludzi zaraz będzie?
- Oj dobrze już już... Chodźmy więc za mną zabiorę was na ten obiad.
Guizhong wzięła koło siebie Beidou i zaczęła jej opowiadać o jej znajomości z Ningguang i Zhonglim ponieważ tamta ją prosiła o historie jak się poznali. Ningguang i Zhongli szli za nimi słuchając ich.
- Masz mi coś do powiedzenia hm? - Spytała się blondynka patrząc mu w oczy z lekkim zakłopotaniem.
- Co masz na myśli..?
- Ty już wiesz co.
-Spytaj się jej może ona ci odpowie.
- Nie no nie będę jej przeszkadzać... Jak się czujesz?
- Mogło być lepiej, pan od wf wstawił mi 4 za bieg..
- To dobrze chyba..
- No nie wiem jak każdemu postawił 5 a mi 4 kiedy byłem zdecydowanie lepszy od innych.
YOU ARE READING
Becouse of you || Genshin Impact Modern au {Beiguang}
FanfictionNastoletnia Ningguang żyje normalnym życiem uczennicy liceum. Jest przewodnicząca szkoły i niezwykle dobrym studentem, ale mimo to ma czas na spędzanie czasu ze swoimi przyjaciółmi - Zhonglim i Guizhong. To wszystko jednak zmienia się, gdy do klasy...