Wakacje!

457 18 0
                                    

Siedziałam z świętą trujcą w bibliotece czekając na Vinca. Jedyne co robiliśmy to wymienialiśmy wrogie spojrzenia. Kiedy wszedł Vince już nikt nie zawachał się nawet ruszyć.
-Nie będę was godził na zasadzie podanie sobie rączki ale dam wam czas żebyście sami ze sobą to przemyśleli, wysyłam was na prywatną wyspę na Bali. Jutro o 8 macie wylot bądźcie gotowi.-  Z jednej strony cieszyłam się że jedziemy na wakacje, a z drugiej 2 tygodnie z bliźniakami i Dylanem to będzie męczarnia.

~

Czekałam na Dylana w garażu popijając  kawę. Wiem mam dwanaście lat ale raz na tydzień lubiałam sobie wypić. Bliźniacy powiedzieli że nie mają zamiaru czekać na Dylana więc jadą sami. Kiedy w końcu królewicz zdecydował się zejść wsiadłam do czerwonego, sportowego auta brata bez słowa. Dylan wsiadł za kierownicę. I rzucił przelotnie wzrokiem na mój pas.
-Nie jesteś za mała na kawę?- powiedział, a ja dałam mu side eye i wróciłam do popijania mojej kawy. On tylko parskną. Po chwili zadzwonił do mnie telefon, dzwoniły dziewczyny ma kamerkę odrazu odebrałam I postawiłam komórkę przedemną.
-no siema*
-Hejka*
-Gdzie jedziesz*-zapytała Milena, a ja rozłożyłam się na siedzeniu i powiedziałam
-Na lotnisko, lecimy na Bali.*
-Wow zazdro a z kim jedziesz tam na Bali?*
- Z Dylanem i bliźniakami*
Gadałyśmy jeszcze dobre 20 min i się rozłącxyłysmy. Do lotniska została jeszcze dobra godzina więc zakładałam słuchawki I tego co padło z ust Dylana się nie spodziewałam.
-Naucz mnie Polskiego-Wybuchłam śmiechem
-Ty i polski przecież to się nie klei- ucichłam Kiedy Dylan nic sobie z tego nie robił- To ty tak na poważnie?
- Nooo tak, piękny język.
- Nie teraz, nie mam do Ciebie ciepliwości.- powiedziałam, a on podgłośnił muzykę

~

W samolocie byłam zanurzona bo skończyłam książkę. I patrzyłam jak Tony i Shane grali w gierkę, a Dylan siedział obok mnie i denerwował moją przestrzeń spokoju niemiłosiernie. Cały czas mnie zaczepiał i szczypał w boki to chyba zrozumiałam że według niego jesteśmy pogodzeni.
Nic bardziej mylnego

Perspektywa Shan'a

Nasza mała dziewczynka poszła spać. Słodko oparła się o moje ramię. Przykryłem ją kocem i kontynuowałem grę z Tony'm.
-Dziewczynka-parskną Dylan
- Jest strasznie podobna do ciebie i z charakteru i z wyglądu.- poczułem że jej mała główka się podnosi.
- No chyba nie, że do niego, fujj- powiwdziala z obrzydzeniem w oczach.
- No ej po mnie jesteś taka sexy twój ig to mówi- Powiedział a Tony parskną śmiechem.

Perspektywa Hailie

W domku na prywatnej wyspie ( ogl to nwm czy naBali są jakieś wyspy ale powiedzmy że są) pokoje były takie same było kuchnia salon I do każdego pokoji dołączona łazienka była 14:00 więc chłopcy stwierdzili że idziemy na plażę mi się nie chciało ale nie miałam wyjścia stwierdziłam że nie będę wchodzić do wody więc leżałam i się opalałam jedyne co zagłuszało ciszę to odgłosy chłopaków. Nagle poczułam jak się unoszę, otworzyłam oczy i zobaczyłam Dylana niosącego mnie w stronę oceanu. Spanikowałam. Zaczęłam krzyczeć i się wyrywać, ale Dylan nic chyba z tego nie robił, kiedy byliśmy już w wodzie mój brat wszedł na bardziej głęboką wodę żucił mną do wody. Szybko się z niej wyłoniłam byliśmy na głębokości jakiś dwóch metrów więc nawet Dylan ten najwyższy brat musiał płynąć bo nie dosięgał dna.
-MASZ SZCZĘŚCIE ŻE UMIEM PŁYWAĆ!- krzyknęłam, a on żucił się zam mną gdy zaczęłam płynąć kraulem w stronę brzegu.
Chcę wyścigu? NO TO KURWA MA WYŚCIG!
I wystartowałam a gdy dopłynęłam Dylan był jeszcze jakieś 8 metrów od brzegu, a kiedy dopłyną zaczęłam się z niego nabijać.
-Ale słaby jesteś
-Ło kurwa Hailie nie wiedziałem że jesteś takim dobrym pływakiem.- skomentował Tony a ja czułam się naprawdę dobra bo skoro Tony tak powiedziała to ło matko.

~

W domku siedzieliśmy na tarasie i jedliśmy kolacje, okazało się że nasza kucharka miała korzenie POLSKIE więc poprosiłam ja żeby zrobiła pierogi. Chłopcy byli zachwyceni polską kuchnią i mówili że trzeba nauczyc Euguenie jak robić polskie potrawy. Zrobiliśmy także wieczór filmowy, gdzie chłopcy włączyli Roszpunke bo jestem"za małą dziewczynką" na seriale i filmy obraziłam się na nich i jak tylko się mnie o coś pytali to odpowiadalm po polsku i wgl to caly czas mówiłam po polsku żeby ich wkurzyć. Byłam z siebie zadowolona. Jak co wieczór opisałam  przyjaciółkom mój dzień i poszłam z płaczem spać
Tak bardzo za nimi tęskniłam...

**************************************
Hejka sorki za krótszy rozdział ale mam dla was info: jak będę miała jakieś informacje na temat mojej powieści to nie będę robić z tego "rozdziału"bo wiem że co rozdział macie reklamy i to wnerwia dlatego też będę sie starać robić dłuższe rozdziały : min 700 słów
Bayyy
758
słów

Hailie Monet- 12y, 13yOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz