Kochani zapraszam was do komentowania i polubiania buziaczki kocham was
od autorki
‑I ja mu mówię-Nadawała Klaudia.
Miałam ochotę jej przyjebać.
Szliśmy właśnie całą ekipą na plażę bo tam mieliśmy się spotkać z Natem i resztą.
Dzisiaj było jak zwykle bardzo gorąco więc każdy oprócz mnie miał krótki rękaw a Dante nawet ściągnął koszulkę ja jednak zostawiłam bluzę.
Kiedy doszliśmy do plaże zobaczyliśmy że tamci siedzą w kółku i o czymś gadają.
-Hej -Krzyknęła Vivi podchodząc do nich.
Kiedy się ze wszystkimi przywitaliśmy usiedliśmy w kółku, po mojej prawej siedziała Klaudia a po lewej Neil.
Boże jak ja już miałam go dość.
Neil szepnął coś do Jamesa niestety nie usłyszałam co.
Po dosłownie 2 minutach Neil ściągnął koszulkę i bluzę którą miał na sobie przez co zobaczyłam jego umięśnione ciało na którym było kilkanaście tatuaży.
Nieco się zarumieniłam i odwróciłam wzrok chwile potem usłyszałam chlup i krzyk Neila
-Chodźcie się kąpać!.
Chwile później wszyscy oprócz mnie byli już w wodzie.
-Chodź do nas!-Krzykneła Mia.
Na co pokiwałam głową na znak że nie chcę.
Ściągnełam buty i zaczęłam bawić się piaskiem.
Nagle ktoś zabrał mnie na ręce.
-CO TY ODPIERDALASZ DEKLU!-Krzyknęłam gdy zobaczyłam twarz Neila.
Powoli zaczęliśmy wchodzić do wody a ja się zaczęłam się szarpać ale tamten mnie mocno trzymał.
Doszliśmy do momentu wody gdzie powoli głowa zaczęła mi się zanurzać.
-Idioto zaraz się utopie tutaj!-Krzyczałam na niego przez co zdarłam sobie gardło.
Tamtemu na pewno się to nie spodobało więc puścił mnie przez co wpadłam do wody i zaczęłam się topić ponieważ Neil miał z metr dziewiędziesiąt woda nie sięgała mu nawet do szyi.
Neil szybko mnie złapał w ręce tak że byłam kilka centymetrów przed jego twarzą.
-Jesteś skrzatem-Powiedział Neil śmiejąc się.
-Sam nim jesteś-Odburknełam.
Debil.
Tamten tylko przewrócił oczami i zaczął iść w stronę brzegu.
Gdy wreszcie doszliśmy do reszty szybko okryłam się ręcznikiem którego Mia miała przy sobie.
-Kurwa jestem cała mokra-Jęknełam i spojrzałam z pretensjami na Neila
-To przez ciebie.
-Nie przesadzaj-powiedział i rzucił do mnie swoją bluzę-Ściągnij swoją i załóż moją.
Pokręciłam głową na znak że nie.
Nie chciałam pokazywać im ran pod bluzą miałam tylko top więc zobaczyli by nie tylko blizny ale i też siniaki.
-Załóż będzie ci cieplej-Powiedział zirytowany Neil.
-Nie dzięki przeżyje z tą-Odpowiedziałam.
Boże ale on jest irytujący.
Po 15 minutach namowy przez 2 ekipy wreszcie się zgodziłam pod jednym warunkiem ,,Każdy ma się obrócić'' W sumie mogłam odejść na bok ale wiedziałam że pójdą za mną.
Z kąd wiem Próbowałam.
Kiedy ściągnęłam bluzę miałam przeczucie że ktoś się na mnie patrzy.
Myślałam że to Neil ale gdy się na niego spojrzałam był odwrócony jak reszta.
-Już-Powiedziałam i każdy się obrócił w moją stronę.
Gdy się żegnaliśmy Neil szepnął mi do ucha-Dowiem się kto ci to zrobił i osobiście go zabije.
YOU ARE READING
I believe in love
Teen FictionKSIĄKA ZAWIERA FRAGMENTY TAKIE JAK PRZEMOC, SAMØBÓJSTWO, ØKALECZANIE, i sceny 18+ Liliana to 17 letnia dziewczyna która dostaje same najlepsze oceny każdy myśli że jej życie jest idealne ale to nie prawda. Pewnego dnia poznaje chłopaka która zmienia...