Slender bardzo się zmartwił, wyczuł że Lulu coś planuje. Nie chciał nikogo martwić, nie chciał by ktoś w końcu się o tym dowiedział. Nagle wpadł na niego Ben, szedł w stronę salonu.
- Oj wybacz, nie widziałem cię
- Nic nie szkodzi Ben
- Idę do salonu idziesz ze mną?
- No w sumie mogę z wami posiedzieć
Poszli razem do salonu, Nina i Ambar siedziały razem i czytały imiona dla dzieci śmiejąc się przy tym
- Hejka dziewczyny
-Hej Ben, co tam?
- A dobrze, właśnie przyszedłem razem ze Slenderem
- Co tam czytacie
- Imiona dla dzieci sprawdzamy i ich znaczenie
- No to bardzo ciekawe zajęcie macie
- Oj bardzo ciekawe
Ben włączył sobie konsole i zaczął grać, dziewczyny dalej przeglądają książkę z imionami a Slender siedział i obserwował dzieciaków, nagle wpada Toby z talerzem z goframi
- Komuś gofra?
- w sumie jednego poproszę- powiedziała Ambar
- A proszę- podał talerz z jedzeniem, wzięła jednego gofra i zaczęła jeść. Nina nagle wstała i powiedziała
- Już mam idealne imiona, jedno dla chłopca drugie dla dziewczynki- aż pisnęła z radości
- No to słucham coś wymyśliła
- Dla chłopca mam Matteo a dla dziewczynki mam Lucy
- Ale śliczne imiona, mega mi się podobają, muszę o tym powiedzieć Jeffowi
Poszła do pokoju, gdzie przebywał Jeff, akurat spał. Delikatnie go szturchnęła, przebudził się, zapytał się co chciała, powiedziała mu o imionach, na jakie wpadła Nina, on się lekko zaśmiał
- Serio na to wpadła Nina?
- Nie podobają ci się takie imiona?
- Podobają ale myślałem nad innymi
- O a nad jakimi?
- Dla córki wymyśliłem Kate a dla syna Mitchell
- Też piękne imiona
-A ty masz jakieś propozycje?
- A no mam dla syna Harry a dla córki Meghan
- Jak para królewska z Wielkiej Brytanii
- Hahaha tak, bo te imiona mi się bardzo spodobały- zaśmiała się
- Oj jak ja cię kocham
- Wiem o tym kochanie- przytuliła go
Naprawdę mega się cieszyli, że mieli siebie. Ambar zrozumiała, że Jeff się zmienił , bardzo odetchnęła z ulgą, wiedziała, że będzie tylko lepiej. Na szczęście wszystko się układa pomiędzy nimi, wszyscy odetchnęli z ulgą, że nic się złego pomiędzy nimi nie dzieje. Lucas ojciec Ambar, coraz częściej spędza z nią czas, dużo spacerowali, chodzili do galerii handlowej, spędzali razem czas jak ojciec z córką. Jeff też ma dobre relacje z teściem, też dużo rozmawiają o bardziej takich męskich sprawach. Kiedy wszyscy się zebrali do salonu, bo Slender chciał coś powiedzieć
- Słuchajcie, już dłużej nie mogę tego ukrywać ale. Jest coś co mnie niepokoi
- Co takiego?- spytał Lucas
YOU ARE READING
Ostatnia minuta
HorrorAmbar dotychczas żyła spokojnym życiem do czasu spotkania pewnego chłopaka z sąsiedztwa