zostawiłaś koronkę u niego w mieszkaniu
choć zdjęłam ją z ciebie dawno myślami
pędzą me myśli ku miłowaniu
przestrzeni między Twoimi udamiz koronki szyję świąteczny tisztuch
wywieszam koronkę na żyrandolu
pędzę obrazy Twojego ciała
pokazać bogom na Akropolunikt nie wie jak bardzo Cię kocham
nikt nie wie jak ja czuję dużo
zawijam się kocem co ze mną szlocha
marząc byś była mą czarną różąme oczy łez pełne
me ciało drżeniem zbite
tęskno do dłoni kojących rozum
tęskno do warg twych i oczu co lite
YOU ARE READING
seks, ból, człowieczeństwo
PoetrySeks, ból, człowieczeństwo to mój amatorski tomik poezji traktującej o życiu, związkach, nieheteronormatywnej seksualności i zwyczajnym byciu człowiekiem, z czym często niestety się zmagam.