13

212 15 71
                                    

Zsrr - Wpadłeś mi w oczy Rzesza. Nie zepsuje tego.

Rz - Po pierwsze to w oko bo masz tylko jedno po drugie co mam zrobić aby tego nie zepsuć? Wiesz wolę być przygotowany.

Zsrr - Pójść sobie, zamknąć się w pokoju i nie dawać znaku życia do wieczora.

Rz - Ok. *idzie do swojego pokoju, zamyka się w nim i nie daje znaków życia*

Zsrr - *stoi pod drzwiami od pokoju Rzeszy* Rzesza? To nie jest śmieszne otwórz te drzwi.

Rz - *Rzesza który tam siedzi, wszystko słyszy i śmieję się w duchu*

Zsrr - Rzesza otwieraj!

Rz - *w myślach* Mam pomysł przewrócę krzesło. Komuch pewnie pomyśli, że ja głupi i się powiesiłem*

Rz - *Robi co pomyślał*

Zsrr - Rzesza!

Zsrr - Wbija z buta do pokoju Rzeszy*

Rz - *Który w końcu nie wytrzymał I wybuchł ze śmiechu* Boże Komuch nawet nie wiesz jak bezcenna jest twoja mina!

Zsrr - *Kuca koło Rzeszy i go mocno przytula* Proszę nigdy więcej tego nie rób.

Rz - Bo niby co?

Zsrr - Po to, że nie mogę cię stracić... Po prostu nie mogę.

Rz - *Rumieni się*

—————————————————————

Nie wiem czy to zaliczyć to tekstów czy one shotów ale jest i tylko to się liczy.

Teksty Zsrr Na Podryw III RzeszyWhere stories live. Discover now