Podałam mojemu umierającemu mężowi kubek jego ulubionej herbaty. Napił się on i uśmiechnął do mnie w podzięce. Odwzajemniłam jego gest, głaszcząc jego włosy delikatnie.
Kiedy jego oczy zamknęły się, pokazując jego odprężenie, moje usta wykrzywiły się złośliwym uśmieszku.
Teraz tylko poczekać kilkanaście minut, a wszystkie moje problemy rozwiążą się same.
YOU ARE READING
Straszne historie
HorrorIf you're reading this, then you are blissfully unaware what is creeping up behind you. ~Autor nieznany *** Autorskie creepypasty różnego pokroju, zawierające w sobie często cząstkę tajemnicy i niedopowiedziane zakończenie, pozwalające czytelnikowi...