Nikita śmiała się z Sashą. Nagle zauważyła, że w jej kierunku leci poduszka. Szybko zrobiła unik, lecz niestety Livia dostała.
- Ej!! - krzyknęła oburzona Livia.
- Sorki! - odkrzyknęła dziewczyna o ciemnej skórze. Miała czarne włosy i czarne oczy. Miała ładną, dużą figurę.
- Jak masz na imię? - spytała Nikita.
- Jestem Megan! - odpowiedziała głośno by usłyszała ją.
Nagle Nikita usłyszała piosenkę blanki od Megan telefonu.
- O NIE! TYLKO NIE TO! - krzyknęła.
- BEJBA! ITS KAJND OF KREJSA! - zaczęła śpiewać Megan.
Nikita popatrzyła na chłopaki. Nie było lepiej. Coś tam rozmawiali, więc postanowiła podsłuchać.
- Dawajcie chłopy. W nocy idziemy zrobić pranka wychowawczyni! - zaśmiał się jeden chłopak.
- Tak!! - odrzekł drugi.
- Dawajcie, że będziemy udawać, że III wojna światowa jest! - zaśmiał się trzeci chłop.
- O Jezus Maria zdażyła się awaria... - powiedziała Nikita.
- Proszę pani! Kiedy dojedziemy? - spytała się dziewczyna, która miała różowe włosy i prawie taką samą figurę jak Megan. Siedziały obok siebie.
- Jeszcze około pięć godzin! - odpowiedziała pani.
- COOOOO! - krzyknęła Nikita i zrobiła side eye na pani.
- Ej, ale chłopaki! Nie wkładajcie mi głowy do kibla tylko! - krzyknął jakiś chłop.
- Nie obiecujemy! - krzyknął JAKIŚ DZIWNY NIE PROSZONY GOŚĆ.
- ŁEEEEE!!
Nagle kierowca mocno zahamował autokar.
- PROSZĘ PANI, SASHA POLECIAŁA! - krzyknęła Megan.
- O KUWA JAKA FAZA! - krzyknęła lecąca Sasha.
- ŁAPCIE SASHE! - krzyknęła pani wychowawczyni.
- NIE MAM JAK! - krzyknął jakiś chłop. - MACIEK RZYGA!
VOCÊ ESTÁ LENDO
Tom 1 Dark Phoenix - Odrzucona
Mistério / SuspenseODKRYJ SWÓJ TALENT LUB ZGIŃ Pewna dziewczyna o imieniu Livia nie dostała swojego przeznaczenia chodź jej cała rodzina miała je. Była najsłabsza z klasy i była tym wyrzutkiem. Poznała kilka przyjaciółek. Może miały przeznaczenie, lecz i tak przy...
