TO SIĘ NIE UDA | Minerwa McGonagall x Alfard Black

Część 1 - wspomnienia marac 1953

Wydarzenia z marca roku 1953, na podstawie listów, notatek służbowych Hogwartu i dziennika Maliny Kyteler

Alfardzie i Araminto,

Durella urodziła córkę. Urodziła się 7 marca, o godzinie 9 nad ranem.

Durella czuje się okropnie, lekarze obawiają się że następne dziecko będzie ostatnie. Poród poszedł źle. Cud, że dziecko żyje.

Bellatriks gdy tylko ją widzi szczypie ją i płacze. Nawet ona nie jest zadowolona z tego że nie ma brata. Okropieństwo, że po raz kolejny spotkała mnie taka zniewaga. Dodatkowo dziecko jest słabe, jeść zaczęła dopiero po dwóch dniach. Dopiero się urodziła, a już kaszle. Ojciec również nie jest zadowolony.

Ciebie bracie proszę byś został chrzestnym Andromedy, jeśli ta dożyje lata rzecz jasna.

Araminto, ciotka Kasjopeja nie życzy sobie Twojego powrotu do domu na święta.

Cygnus Black

list Cygnusa Blacka do brata Alfarda i kuzynki Araminty

Podczas lekcji Transmutacji przyszedł list do A. i A. B., dziecko ich brata urodziło się.
Agnes i Will dalej nie odrywają się od siebie, boję się że i ja niedługo będę ciotką.

notatka z 15 marca 1953 roku w dzienniku Maliny Kyteler

Cygnusie,

Doszły mnie niepokojące wieść, że twoja nowonarodzona córka nie została jeszcze ochrzczona, wiem ze masz pewnie ochotę na zrobienie olbrzymiego wydarzenia. Jednak tradycja nakazuje na rodzinną uroczystość, a stan zdrowia dziewczynki wskazuje, że powinno się odbyć jak najszybciej. Nie mamy pojęcia czy dożyje lata.

baron Dyffryndu
Alfard M. Black

list Alfarda Blacka do brata Cygnusa z marca 1953

Moja kochana Minnie,

Twój ojciec zaczyna się martwić o nasze ziemie. Ostatnio pogodził się nawet z naszym sąsiadem. Na szczęście jego matka dalej uważa cię za wiedźmę nie będącą dobra dla jej wnuka, kiedy ktoś o tobie wspomina pluje przez ramię. [...]

Twój brat Junior ostatnio się rozchorował i niestety złamał nogę, a przez to że stało się to w szkole nie mogę wyleczyć go czarami. To zresztą dobrze, mam nadzieję że odwiedzi mu się skakania po płatach z chłopcami od Campbellów. Utrapienie z niego mniejsze jest niż z Ciebie i Malcolma, ale dalej bywa dość nieznośny.

Mówiąc o Tobie i Malcolmie. Co u was? Czy Twój brat nosi kalesony? Mam nadzieję, że zrezygnował z chodzenia w tartanu po szkole? A ty czy u Ciebie w porządku? Czy Twój Black ma się dobrze? Napisałaś to wypracowanie na zaklęcia?

Chciałam zapytać jednak o to co zapytałaś mnie w ostatnim liście. Dlaczego potrzebujesz wiedzy, czy nasz pastor może ochrzcić kogoś jeśli jest niepełnoletni, a do kościoła nie przyprowadza go rodzice?

U nas wszystko dobrze. Pozdrów Pomponem i Malinę.

Tha gaol agam ort mama

list pani Isobel McGonagall, do córki Minerwy McGonagall

Minnie ma pomysł co zrobić z małą A.
Wypracowanie na zaklęcia było okropne, wszyscy dostali z niego trolle. Okazuje się że nikt nie zrozumiał o co chodzi profesorowi, albo podali złe przykłady, lub w ogóle nie przynieśli prac.
Obiad był dobry.