⏳Rodzina Tatiany⏳

15 0 0
                                    

Kiedy ja przeżywałam lub wcale nie moja rodzina dalej żyła. W chuj się o nich
martwiłam i bałam ale cóż musieli
żyć dalej choć nie kolorowo.

Dnia, a raczej nocy której wyszłam i już nie wróciłam do domu moi bracia nie mieli pojęcia że wychodzę.
Żałuje że ich nie poinformowałam o moim wyjściu. Może wtedy mogli by więcej zrobić żeby mnie odnaleźć lecz czasu nie cofniesz.

Rano tak wcześnie że jeszcze było ciemno na dworze moi bracia się obudzili pewnie Adelka też. Zeszli na dół z Adelka i zrobili gofry. Chcieli mi zrobić niespodziankę bo uwielbiam gofry. Wołali żebym zeszła na dół.

- Tati! Tati! Zejdź księżniczko mamy niespodziankę!- Wołał Mateusz.
- Szybko Tatiana bo ostygną! - Dodał Adi.- Adelka też na ciebie czeka!

Po kilu minutach moi bracia stwierdzili ze muszę głęboko spać i mnie obudzą. Po cichu weszli do mojego pokoju i spojrzeli na łóżko.

-Tatiana gdzie się ukrywasz!
-Nie chcesz wyjść co? Mamy gofry!- Wrzasnął Adrian.

Po jakiejś minucie jak nadal mnie nie widzieli Mateusz próbował do mnie zadzwonić żeby zobaczyć gdzie mam telefon bo przecież gdzie telefon tam ja. Jednak nie słyszeli telefonu. Mateusz był zaniepokojony i zaczął mówić.

- Może Tatiana wczoraj szła na nocowanie do Sary.
-Do Sary? Chodzi ci o tą jej przyjaciółkę Sarę Janiszewską?
- No tą tak.
-Napewno nie! Gadali wczoraj w wiadomościach że Sara Janiszewska ta jej przyjaciółka trafiła wczoraj do szpitala bo się zbyt nachała w klubie.
-Adi...
-Co?
-To nadal nie wyklucza tego że z nią była.
-Przestań! Tatiana by się nas zapytała!
-Skoro byłam tam alkohol to logicznie że by nas nie zapytała bo byśmy się nie zgodzili debilu!
-No to... Pewnie jest w klubie.
-Nie jest bo by już wróciła. Tatiana nie lubi zasad ale ma jedną. Nigdy nie być w domu po 5!
-Co jak ją porwali?
-Nie przestań!
-Pojedziemy do tego klubu rowerami! Może tam jest.
-Skąd wiesz do jakiego klubu iść?
-Gadali w telewizji co nie?
-No to jedziemy.

-Skąd wiesz do jakiego klubu iść?-Gadali w telewizji co nie?-No to jedziemy

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Życie inaczej ŚmierćWhere stories live. Discover now