Wyznaczona rola 6.

438 15 0
                                    

Zjadłam, bo od samego rana byłam głodna. I poszłam do pokoju. Ale jak przechodziłam obok drzwi Astrid które były uchylone, usłyszałam rozmowę.
- Jasne mój plan już ruszył- usłyszałam jak mówi i się uśmiecha
- za 5 dni idziemy wszyscy do restauracji wtedy odpłacą mi za śmierć mojego ojca!- powiedziała bardzo wkurzonym głosem.
-TO NIE MOŻLIWE!- powiedziałam zbyt głośno a oczywiście na moje szczęście ( wyczujcie sarkazm) usłyszała.
- O nasza perełka monetów- powiedziała z uśmiechem na twarzy. Moja pewność siebie spadła do zera a moja twarz znieruchomiała jedyne co wtedy czułam to strach i chciałam się ulotnić, ale blondynka mi to utrudniła. Wiedziała że zaraz ucieknę i powiem braciom więc wyczuła moment złapała mnie za nadgarstek i zaciągnęła do pokoju.
- oj nie nauczyli cię bracia że się nie podsłuchuje? Teraz za to zapłacisz- powiedziała i zdzieliła mnie w twarz z liścia. Można przyznać ma dziewczyna siłę.
- A teraz słuchaj zrobisz tak...

Heja jest nam bardzo miło za takie wyświetlenia.
- jak myślicie co powie Astrid?
- co się wydarzy w restauracji?
- czy Vincent coś podejrzewa?
Tego wszystkiego dowiecie się czekając i czytając naszą opowieść do zobaczenia kochani 😉😄

Rodzina MONET ; Sekrety DylanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz