Standardowy sen.

6 1 0
                                    


Tak jak zawsze, Ten sam sen.

Ziemia umarła.

Polecieliśmy w kosmos.

Tym razem już mieliśmy nową planetę na wyciągnięcie ręki.

I skończył się tlen.

Wystrzelili kapsuły.

I ty do mnie podchodzisz. Mówisz wystrzlili kapsuły skończył się tlen. Nie mają szans.

Ale Ty zostałałaś?

I dalej się budzę.

Tym razem o włos zabrakło.

Pierwszy raz znaleźli planetę.

Za to widziałem, jak Maraflex rośnie na Marsie. I to jest pewniak. Kolonizacja Marsa.

Z początku, Śniły mi się choroby i wojny, Później wulkany, Później Zadyszki, z braku ozonu. Teraz Kolonizacje. To pomyślcie ile będzie trwało życie.

Tym razem, już musi się udać. Z napędem impulsowym.

Jezu tym razem, śniło mi się, że Ty z nami byłeś.

Statek był o wiele większy, i nas było mrowie.

Dolecieliśmy bez problemu.

I Ty powiedziałeś do mnie:

Bracie, zaczynamy nowe życie.

Dyskoteka gra 3.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz