obudziłam sie ale nie wiedziałam gdzie i miałam opaskę na oczy i nic nie widziałam, świetnie po prostu świetnie, jeśli tego było mało to byłam związana
nie miałam zaklejonej buzi więc wzięłam dłonie i przyłożyć do ust żeby wiedzieć czym jestem związana
sznur. świetnie, chwila nie mam zaklejonych ust czyli mogę krzyczeć
tak jak pomyślałam tak zrobiłam, zaczełam krzyczeć
zamknij mordę! - krzyknął niski głos
chwila kojarzę ten głos
usłyszałam kroki,przyznam sie zaczełam sie bać
w końcu sie obudziłaś - powiedział pan "niski głos"
nagle pan niski głos, zdjął moją opaskę, i rozwiązał sznur
odrazu zamknęłam oczy przez promienie światła z lampki czy innego gówna
witaj natalio.-powiedział po chwili pan niski głos
SKĄD ON ZNA MOJE IMIĘ
z trudem otworzyłam powoli oczy,
no bez jaj, kurna i to jest twój idol natalia? super
patrzyłam sie jak wryta i nic nie mówiłam
natalka? dlaczego nic nie mówisz? - zapytał sie "mój świetny idol"
uhh no dobra więc idę nie bede cie zmuszać żebyś coś powiedziała - poszedł i wyszedłco jest kurwa - powiedziałam na głos
czyli zostałam porwana przez własnego idola, świetnie
YOU ARE READING
ta jedna fanka.
Fanfictionna pewno każdy ma swojego idola co nie? własnie niespełno 15letnia natalie też ma idola, a jej idolem jest fikcyjny seryjny morderca z filmu "krzyk" zwanym ghostface. Dziewczyna ma wielką obsesje na jego punkcie.Pewnego dnia jej idol atakuje jej mi...