Harry :
Zauważyłem, że Draco się tak jakoś na mnie dziwinie patrzy i zastanawiam się dlaczego. W tym samym momencie dotarłem z resztą do pabu.
Usiadłem przy stronie od okna, a obok mnie Draco. Naprzeciwko mnie siedziała Natalia, jednak obok niej siedział Bleise i Ron. A Pansy i Hermiona obok Draco.
- Dobra to ja pójdę zamówić - powiedziała Pansy wraz z Herm
- Herm tylko Ty wiesz jakie ja? - zapytałem
- Jasne, że tak - odpowiedziała
- Harry? Co ty jeszcze bierzesz prócz piwa kremowego? - zapytała Natalia
- Pewnie coś Potterowego - odezwał się Bleise
- Ty to jednak głupi jesteś - stwierdził Ron
- A ty nie lepszy - odpowiedziałem
- Ale, że ty przeciwko mnie? - Zapytał rudy
- Oczywiście, że tak - odpowiedziałem
Spojrzałem na Draco, który w tym samym momencie odwrócił się w moją stronę i się uśmiechał. Ja też się do niego uśmiechnąłem, a ten puścił mi oczko.
Zapewne spaliłem buraka, ale to nie moja wina, że się tak poczułem.- Harry gorączkę masz? - zapytała Natalia
- Nie czemu ? - zapytałem
- Jesteś czerwony jak pomidor - odpowiedział zamiast jej Ron
- Ta to świetnie - powiedziałem
Usłyszałem też cichy śmiech Draco. Ale nic nie powiedziałem bo już wróciły dziewczyny. Zaczęliśmy gadać na różne tematy. Nawet Bleise zdążył się trochę ośmieszyć gdyż podszedł do jakiejś dziewczyny i próbował z nią flirtować co słabo mu wyszło.
- W takim razie teraz ty Harry - powiedział Ron
- Czemu ja? Dobrze wiecie, że ja nie chciałem w tym brać udziału...
- Bo ty i mnie to nie obchodzi - powiedział Bleise
Draco nachylił się w moją stronę i szeptem powiedział, że Bleise ma skrzywdzone ego teraz.
- Dobra zagram, ale tylko raz. - powiedziałem
- To prawda czy wyzwanie? - zapytała Pansy
- Wyzwanie - odpowiedziałem bo jakbym wybrał prawdę to znowu bym musiał a tak mam ciszę i spokój. Chociaż patrząc na ich miny..
- Usiądź na kolanach Draco i siedź tak pięć minut - powiedziała Hermiona
Nawet moja przyjaciółka przeciwko mnie. Nie no nienawidzę ich. Wstałem i usiadłem Draco na kolanach. Ten objął mnie w pasie i tak siedzieliśmy przez te pięć minut.
- Harry strasznie letki jesteś, czy ty cokolwiek jesz? - zapytał
- Jasne że jem. - odpowiedziałem
I napiłem się piwa kremowego. Zauważyłem, że Ron już jest lekko wstawiony bo nawet położył głowę na ramieniu Bleise.
- Ron chyba zmęczony jest - powiedziała Natalia
- No pewnie tak - powiedziałem
Uśmiechnąłem się wrednie i wstałem na moment z kolan Malfoya, aby walnąć Rona w głowę. Gdy to już zrobiłem szybko usiadłem znów na kolanach Malfoya.
- Kto to był? - zapytał
- Ktoś na pewno - powiedział Malfoy
- Jeśli to ty Malfoy to pożałujesz!
- Jak ja niby? Ja nawet wstać nie mogę debilu bo twój przyjaciel siedzi u mnie na kolanach - odpowiedział, a ja się czerwony zrobiłem. Już pomijając fakt, że to ja walnąłem Rona w głowę.
- Harry? Wszystko git? - zapytała Hermiona
- Tak czemu pytasz? - zapytałem
- A tak jakoś - odpowiedziała
- Wiecie chyba musimy się już powoli zbierać. Zaraz będzie cisza nocna. A mi się nie widzi kolejny szlaban z McGonagall- powiedziała Natalia
- Kolejny? - zapytał Malfoy
- Tak kolejny - powiedziała
☆
Miłego dnia/ wieczoru ❤️
YOU ARE READING
Only Yours / Drarry
FanfictionAkcja rozwija się na szóstym roku. Dyrektor wpada na pewien pomysł. Jak odnajdą się w nim uczniowie Hogwartu? W szczególności Harry Potter wraz z Draco Malfoyem? Uwaga! Okładkę zrobiła cudna osóbka za co jej mega dziękuję ♡ tutaj macie jej nazwę: P...