Ta historia zaczyna się gdy pewna kobieta czekała z pielęgniarkami na dwojga lekarzy, którzy wracali karetką. Była to noc. Gdy przyjechali byli cali biali... Powiedzieli że zobaczyli upiora. Było to tak: Jechali karetką przez prostą drogę, nic nie było nienormalnego. Nagle powstała sylwetka zamaskowanej kobiety na drodze. Stała ona po środku jej. Oni w strachu chcieli "to coś" ominąć, ale gdy była coraz bliżej, zaczeła znikać. Co więcej, pojawiała się co chwilę i co chwilę znikała. Powtórzyło się to z 5-6 razy, gdy zobaczyli wypadek. Obok natomiast raczkowało niemowlę. Jak się okazało, w tym wypadku zgineli rodzice a przeżyło jedynie dziecko, a duch kobiety to była matka, która ostrzegała ludzi, żeby nie przejechali dziecka
CZYTASZ
Creepypasty - daj życie swoim koszmarom.
HorrorCzujecie się kiedyś obserwowani? Chcecie wiedzieć co chowa się w najciemniejszych kątach waszego pokoju? Co was obserwuje z lustra albo jak śpicie? Jeśli tak, to zapraszam do czytania mojej książki. #3 miejsce w "Horrory" 11.08.2016 #2 miejsce w "Ho...