[9:Miłość?]

697 13 6
                                    

Next Day

Jest już noc, ale ty nie możesz spać. Siedzisz sobie przy oknie i patrzysz na niebo, które rozświetla blask księżyca.

W głowie cały czas masz obraz umierającej przy tobie Miny... Nie potrafisz sobie tego wybaczyć a tym bardziej wybaczyć tego Jungkook'owi...

-Długo już tak siedzisz?-usłyszałaś za sobą już dobrze znany ci głos-

-Cały czas-odparłaś-

-Powinnaś odpocząć-powiedział lekko zachrapanym głosem-

-Mogłeś po prostu dać mi umrzeć...-łza spłynęła ci po policzku-

-Y/n-przybliżył się do ciebie i obrócił twoją głowę w jego stronę- Nie dałbym rady dać ci umrzeć.

-Czemu?-spojrzałaś na niego smutnym wzrokiem-

Przez chwilę milczał tak jakby zastanawiał się czy odpowiedzieć.

-Dowiesz się w innym czasie-uśmiechnął się lekko-

-Nie chcę wiedzieć teraz-wpatrywałaś się w jego czarne oczy-

-Jak ci powiem teraz to nie uwierzysz-chciał odejść-

Ale złapałaś go za rękę i pociągnęłaś żeby znowu usiadł obok ciebie. Patrzyłaś na niego tak jakbyś zaraz miała mu wywiercić dziurę w głowie.

-No dobrze...-Westchnął- zakochałem się w tobie.

Wytrzeszczyłaś oczy z niedowierzania.

Czy on właśnie wyznał mi miłość?!

Siedziałaś bez ruchu. Totalnie cię zamurowało... Niedowierzałaś w to co właśnie usłyszałaś.

-To żart?-zapytałaś-

-Nie-przybliżył się do ciebie- Wiedziałem, że taka będzie twoja reakcja więc chciałem ci powiedzieć to trochę później.

Przez jakąś chwile patrzeliście sobie głęboko w oczy przed tym jak wasze usta się ze sobą złączyły. Jego usta są delikatne i miękkie.

-chciałem to zrobić zanim wyjadę-oderwał się od ciebie-

-Jak to wyjedziesz?-ze smutniałaś-

-Razem z Sugą, Taehyungiem, Jiminem i Namjoonem musimy wyjechać w sprawie misji-

-Więc zostanę tu sama z Hoseokiem i Jinem-westchnęłaś-

-Nie smutaj-zaśmiał się- Nie będę tam wieki.

Ponownie złączyłaś wasze usta. Pokochałaś te jego delikatne usta. Nagle do pokoju wszedł Jimin.

-Jungkook... O CHOLERA NIE WŁAŚCIWY MOMENT-Zamknął drzwi od pokoju-

Było słychać tylko jak biegnie na dół do reszty.

-Y/n i Jungkook są razem!-krzyknął na cały dom-

-Co za matoł-wyszeptałaś-

Zeszliście na dół i od razu wszyscy patrzyli na was tymi swoimi uśmieszkami.

-Wiedziałem, że tak się stanie!-krzyknął Jimin-

Wywróciłaś oczami i usiadłaś na kanapie a Jungkook obok ciebie. Zaczęliście rozmawiać o ich wyjeździe.

-Więc jak już wiesz Y/n Jungkook, Taehyung, Suga i Jimin wyjeżdżają- zaczął Seok Jin-

-Tak już zdążyłam się dowiedzieć-westchnęłaś-

-Tylko na parę dni-szepnął do ciebie-

Oparłaś głowę o jego ramię. Zaczęli omawiać jakiś swój plan, że mają się z nikim nie poznawać, żeby unikali podejrzanych ludzi i takie tam.

Skip time

Jungkook już się pakował więc byłaś smutna... Mimo, że nic o nim nie wiesz to i tak czujesz się przy nim bezpieczna i czujesz, że możesz mu zaufać...

-Y/n-podszedł do ciebie-

-Tak?-podniosłaś głowę-

-Obiecaj mi, że jak wrócę będziesz tutaj na mnie czekać-uśmiechnął się-

-Obiecuję-przytuliłaś go-

Po chwili wrócił do pakowania się zostało mu nie wiele rzeczy czyli oznacza to, że za pare minut już go nie będzie...

Kilka minut później

-Nie wpakuj się w żadne kłopoty-wyszeptał ci do ucha kiedy cię przytulał-

-Obiecuję-odpowiedziałaś po cichu-

Pożegnaliście się i chwilę później już go nie było, ale na szczęście nie zostałaś sama. Zostałaś z Seok Jin'em i Jimin'em.

-Za kilka dni do ciebie wróci-przytulił się-

-Nie klej się tak Jimin-zaśmiałaś się-

-Zabrał mi cię-westchnął- co cóż, ale od początku wiedziałem, że będziecie razem-uśmiechnął się-

-Przewidujesz przyszłość?-zapytałaś spoglądając na niego-

-Do tej pory tylko to się spełniło-puścił cię-

-Chociaż jedno się spełniło-zaśmiałaś się-

-A wiesz ile miał podejść?-dodał mężczyzna w kuchni-115 a tylko te się spełniło.

Wszyscy zaczęli się śmiać, ale po chwili wymknęłaś się do pokoju. Położyłaś się na łóżku i zasnęłaś...

~•~


You Know I Love You|| Mafia BTS †Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz