One Shots Drarry ❤🛐❤🛐❤

Potter ja z tobą nie moge!

- Ja chce lody

-Nie dostaniesz lodów Potter jesteś chory

- Teraz to potter a 2 dni temu to Drakuś obrażam sie - powiedział blondyn nakrywając sie po uszy kołdrą.

- Draco nie dam ci lodów jak boli cie gardło- warknął Harry nadal nie ustępując.

- Mam chrype co nie oznacza ze boli mnie gardło- było słychać głos z pod kołdry.

- Ahh masz herbate i tosty na stole, ja wrócę za jakies 2h bo mam rozprawe - powiedział brunet wychodząc z ich sypialni.

Harry był potwornie znudzony juz od 30 min ciągła sie rozprawa bo jakis małolat użył czarów na oczach mugoli a zdanie czy go wyrzucić z hogwaru czy nie były podzielone. Nagle dostał wiadomość.

🦦💚 :nie wierze ze zabrałeś z domu lody

Mężczyzna zaśmiał sie pod nosem.

❤⚡️ : To dla twojego dobra, Draco

🦦💚 : nie prawda, zrywam z tobą

❤⚡️: jesteśmy 2 lata
po ślubie

🦦💚: to biore rozwód

❤⚡️: nie histeryzuj jak wyzdrowiejesz to będziesz miał lody

🦦💚: ja jestem zdorwy, Malfoy'owie nie choruja

❤⚡️: przypomniam ci ze masz na nazwisko Potter

🦦💚: widzisz twoja wina.

❤⚡️: ja z tobą nie wytrzymam

Gdy zielonooki wrocił do domu poczuł znajomy zapach - lody waniliowo-jagodowe.

- Dracon z kąd wziołes lody - warknął nawet nie zdjemujac płaszcza i wchodząc do salonu gdzie zastał Pansy, Hermione i swojego męża. - No tak Granger

- Myślisz ze zostawiałybyśmy draco chorego ? - spytała szatynka.

- zaszantażował was o te lody, prawda ? - zapytał Harry

Nie! - Draco, Pansy
Tak. - Hermiona

- Tak myślałem- odpiwiedział wybraniec.

- Dobra już nie histeryzuj potty siadaj i jedz lody - powiedział draco.

- Cos mnie gardło boli - powiedział po chwili blondyn gdy we 4 zajadali sie lodami.

- Potter ja z tobą nie moge! 

Taki bardzo krótki one shot gdyż jestem chora i mam ochote na lody

Mam nadzieję ze sie podoba :) 😘