16b

16 1 0
                                    

*Kageyama*

[No nie mogę mu powiedzieć prawdy, więc kolejne kłamstwo]- A no tak chciałem poznać kogoś nowego. -Poznać czy się zakochać?- Pchełko spokojnie poznać.- A jak Ci się spodoba?- To się spodoba noo. Widzimy jak Hitoka idzie z swoją kuzynką. To trochę wyższa dziewczyna od niej o długich blond włosach. Ma na sobie ubraną koronkową białą sukienkę. Była bardzo piękna i wyglądała tak niewinnie. -Czyżby Tobio się zakochał?- Przestań.

*Oikawa*

-Takeru muszę wchodzić z Tobą do domu?- Tak mama kazała mi bym dopilnował, żebyś wszedł do domu. Stanął na baczność jak żołnierz i zaczął salutować. Zacząłem się śmiać jak głupi z widoku małego.- Z czego się tak śmiejesz?- Z niczego. Jesteśmy właśnie przed domem. Myślę wchodzić czy nie, gdy otwierają się drzwi a w nich siostra z radosną aurą.- Dzięki za przyprowadzenie Takeru.- To nie był problem. Zamierzałem już iść, gdy mnie nagle Hana zatrzymuję.- Proszę Cię wejdź do środka i pogadamy. -Wiesz, że nie chcę. -A myślisz, że ja chcę ?Wszystko jest na mojej głowie, ja też bym wolała tego święta nie obchodzić. Widziałem jak Hanie robią się szklane oczy, więc ją przytuliłem.- Wejdę i Ci pomogę załatwić wszystko. - To nie za dużo? -Nie. Hana zawsze możesz na mnie liczyć.[ Boję się tej rozmowy, ale muszę to przeżyć dla Hany]

^Grupa ,,Pomoc Toru"^

*Aikara* No dobra, ale z jakiej okazji? Musimy mieć powód

*Yūtarō* Potrzebny nam? 

*Aikara* Tak, bo inaczej Oikawa się domyśli 

 *Iwazumi* To prawda Oikawa nosi tylko maskę idioty, a to skryty geniusz choć nie zawsze

*Yūtarō* No to jaki będzie powód?

*Rozmowa Oikawy z Haną*

*Oikawa*

Wszystko rozumiem tylko po co mamy zapraszać tego człowieka!- Mimo wszystko ten człowiek to nasz ojciec. - No super! Po tym wszystkim, Hana nie obrzydza Cię on po tym wszystkim co przez niego przeżyliśmy. Napływały mi łzy do oczu i znów pokazuję słabość przynajmniej to Hana, ale dla niej powinien być oparciem muszę być silny nagle poczułem jak Hana mnie przytula też się do  niej przytuliłem.- Ja wiem, że Ci źle czuję, ale musimy nauczyć się przebaczać na świecie jest dużo zła, każda mała rzecz nas zabija, ale ni możemy mieć w sobie tyle gniewu, bo on nas zniszczy bardziej niż ci ludzie co nas otaczają. 

*Hana*

[Cieszę się, że mój brat umie ściągać te maski lub przynajmniej przy mnie, nie mogę pozwolić by ciemność mi go odebrała] - Dziękuję, że jesteś, że się nie poddałeś i za pomoc. - To nie problem [odpłacam się za dzieciństwo]- Mam do Ciebie prośbę, wiesz że Ci się nie będzie chciało- Będzie chciało!- To za dużo, bo chciałam byś upiekł na jutro swoje ciasto czekoladowe, bo jutro przychodzą koledzy od Takeru, a wiesz, że ja jestem łamaga w kuchni. - Upiekę z miłą chęcią, to nie problem ja lubię piec i w końcu jestem mistrzem w pieczeniu. - Jesteś najlepszy bratem na świecie!

 *Kageyama*

Właśnie odprowadzaliśmy dziewczyny do domu. Nie wiem czemu, ale bardzo mi się podobało i podobała mi się Kana. Widziałem jak Hinata z Hitoką się całują na pożegnanie ,a ja tam głupi stałem z Kaną.- Chciał byś się może jeszcze kiedyś spotkać? Znaczy jak byś chciał.- Jasne pewnie. - To zgadamy się jeszcze na mess to pa do następnego. Po tym dziewczyna pocałowała mnie w policzek. Lekko się zaczerwieniłem. Zdążyłem odpowiedzieć tylko: pa.

*Hinata*

-UUU czyżbym wyczuwał miłość?- Co jaką miłość? Ja..Ja. Zacząłem śmiać. [Zamieszanie Kageyamy to najlepsze co mogę widzieć]- No widzę, że Kana Cię lubi.- Serio tak myślisz? -Ja nie myślę ja to czuję. Posłuchaj jestem twoim najlepszym przyjacielem możesz mi wszystko powiedzieć i pamiętaj ja chcę być głównym druhną na twoim ślubie. Zaczęliśmy się śmiać.  

^Grupa ,,Pomoc Toru"^

*Shinji* Ej może wygrany mecz?

*Matsukawa* Jaki wygrany mecz? 

*Yūtarō* Wygrany mecz?

*Shinji* No chyba za tydzień mamy grać sparing z Liceum Shinzen

*Iwazumi* To prawda i będziemy grali w liceum Karasuno

*Aikara* Czemu ja nic nie wiem o żadnym meczu?

*Matsukawa* Bo tak właśnie słuchasz

*Aikara* Dzięki

*Matsukawa* Nie ma za co 

633 słowa

W anime Oikawa ma siostrę, ale nie ma podanego jej imienia, więc nazwałam ją japońskim imieniem Hana 



Oikawaxkageyama Pragnienie Bycia Najlepszym Doprowadzi Do SzaleństwaOnde as histórias ganham vida. Descobre agora