W tym momencie dziewczyna ze śmiechem wyciągnęła w jego stronę swoja lewa dłoń, a Lando z uśmiechem założył na jej serdeczny palec pierścionek. Ale jak zawsze piękną chwile musi coś albo raczej ktoś popsuć
-Ej gołąbeczki mamy problem- na sale wpadł zdenerwowany Carlos
-Co się stało Carlos?- spytał lando
-No bo przed sala jest pełno reporterów-powiedział Carlos-Ale nie martwcie się powiedziałem im, że jesteś w innej Sali
-Dziękuje Carlos
-Nie ma sprawy śliczna- Puścił oczko do dziewczyny na co Lando automatycznie się cały w środku denerwował- A i przekazali mi wypis wiec możemy się stąd zmywać zanim się zorientują, że wcisnąłem im tandetny kit
Dziewczyna cicho się zaśmiała, a Lando z Carlosem poszli sprawdzić jak to wspólnie stwierdzili „czy teren jest czyty" w miedzy czasie Chloe wzięła wszystkie swoje rzeczy i do nich podeszła.
-Czysto?
-Czysto możemy iść ale po cichu-powiedział Carlos
Po cichu cała trójka ruszyła do tylnego wejścia gdzie czekał specjalnie podstawiony samochód wiec szybko do niego wsiedli.
-To gdzie jedziemy?-
Spytał Carlos siedząc na miejscu kierowcy kiedy Lando wraz z Chloe usiedli na tylnych miejscach.
-Pojedzmy na tor musze razem z Lando porozmawiać z wujkiem.
Chłopak szybko odpalił samochód po czym w dobrych humorach ruszyli w trasę na tor, ale jeszcze wtedy nie spodziewali się kogo i co może ich tam spotkać.
Po jakiś dwudziestu minutach byli już w drodze do siedziby Mclaren'a. Kiedy już do niej weszli zostawiając Carlos'a który potem miał ich zawieść do hotelu od razu zauważyli Zak'a ale nie był sam a widok osób znajdujących się obok niego wbił Chloe i Lando w podłogę.
-Wujku co się tutaj dzieje?-zapytała dziewczyna kompletnie zdezorientowana
-Zdecydowałem iż Lando ogłosi światu, że jest zaręczony z Lu, a ty razem z Liam ogłosicie to samo.
-Słucham?-powiedział tym razem lekko zdenerwowany Lando- Zak nie ma opcji, że to zrobimy!
-A to niby dlaczego? Podajcie mi bardzo dobry argument a to odwołam
-Wujku ja jestem zaręczona z Lando
Kiedy Chloe to powiedziała na twarzach Zak'a, Lu oraz Liam'a pojawił się szok.
-Przecież wy się prawie nie znacie
-Tu się mylisz Zak- powiedział Lando z uśmiechem-Pamiętasz jak miałem przyjechać na sylwester z Chloe i mieliśmy wypadek?
-Pamiętam i wtedy cię o to poprosiłem
-Właściwie nie musiałeś bo byliśmy już wtedy zaręczeni ale pielęgniarka po wypadku jak Chloe się wybudziła powiedziała jej iż nie pamiętam ostatnich paru miesięcy przed wypadkiem.
-A ja wtedy się przestraszyłam, że jak mnie zobaczy znowu będziemy na poziomie relacji przyjacielskiej przez co uciekłam docinając się praktycznie od wszystkich
-Kiedy mieliście zamiar mi o tym powiedzieć co?
-Wtedy mieliśmy zamiar powiedzieć ci o tym na sylwestrze gdyż zaręczyliśmy się na wigilii na której nie mogłeś się zjawić.
-Czyli gdybym wtedy się pojawił wiedziałbym o tym i ty byś nie uciekła bo czekałabyś na informacje ode mnie?
-Dokładnie tak wujku wiec proszę nie każ nam się znowu rozstawać i pozwól mi być inżynierem lando
-Pogadam z Andrew czy jest taka możliwość, Okey?
-Dobrze wujku
-Zak jeśli pozwolisz to pojedziemy już do hotelu żeby odpocząć-powiedział Lando
-Jasne możecie jechać to był długi dzień.-powiedział Zak-Odpocznijcie i wieczorem porozmawiamy o tym wszystkim
-Oczywiście
Wychodząc z siedziby wpadli na czekającego Carlos'a
-I co?
-pogadamy w samochodzie jak będziemy jechać do hotelu-lando spojrzał na zamyślona dziewczynę-Za dużo się dzisiaj wydarzyło trzeba odpocząć
-Okey, ale wiecie iż możecie zawsze na mnie liczyć
-Jasne Carlos, a właśnie Chloe napisz do Max'a i napisz jak się czujesz bo się martwi-powiedział lando przez co wyrwał dziewczynę z zamyślenia
-Okey już pisze
Dziewczyna w trakcie drogi do auta wyciągnęła telefon i wybrała we wiadomościach numer Max'a
Do: Best friend
Max wszystko jest Okey nie musisz się martwić to tylko lekki uraz
Od: Best friend
Całe szczęście! Pogadamy w hotelu?Do:Best friend
Pewnie Max tylko najpierw trochę odpocznę.
nie będzie to dla ciebie problem?
Od:Best friend
Pewnie, że nie Chloe!
Odpocznij a potem mi napisz jak będziesz chciała pogadać.
Do:Best friend
Jasne dam znać!
Do zobaczenia Max
Od:Best friend
Do zobaczenia młoda
Akurat kiedy dziewczyna skończyła pisać z Max'em zatrzymali się przy samochodzie który Carlos otworzył pilotem, a następnie do niego wzięli po czym ruszyli w trasę do hotelu.
-To opowiadajcie jak tam poszło
-Zak zaplanował nam zaręczyny z innymi osobami-powiedział lando
-Czy Zak kompletnie oszalał?!
-Spokojnie Carlos- zaśmiała się Chloe- Powiedzieliśmy mu, że jesteśmy zaręczeni i pogadamy w hotelu jak z lando odpoczniemy po tym emocjonalnym dniu
-Byle wszystko poszło po waszej myśli i nie zostało na pomyśle Zak'a
-Mamy nadzieje, że na nim nie zostanie-zaśmiał się lekko zdenerwowany lando
YOU ARE READING
Me and you on the track
Teen FictionCo się stanie kiedy bratanica jednego z szefów mclaren'a dostanie tam prace ale potem okaże się, że jednak będzie pracować u kogoś innego? czy zapomni o swoich uczuciach które pojawiły się do jednego z kierowców i trwają do teraz?