Musiał z kimś porozmawiać.
Po tym co ostatnio się działo, nie chciał odbywać tej rozmowy z Minho. Między nimi było już wszystko w porządku i hyung dbał o niego bardziej, niż wcześniej, jednak czuł, że ten nie do końca zrozumie.
Wybrał odpowiedni numer i czekał, aż Felix dobierze. Wiedział, że Hyunjin na pewno usłyszy wszystko, ale o to właśnie o to chodziło.
-No co tam, Słonko?
-Spotkałem Chana.
-...Wszystko w porządku?
-Teraz już tak. Pisałem Ci kilka dni temu o tym, że mam spotkać się z Minho, jego chłopakiem i jego przyjacielem, pamiętasz? A więc okazało się, że ten przyjaciel Changbina to właśnie Chan. To było za wiele i uciekłem.
-Innie, sł...
-Nie, czekaj. Ukryłem się za torami, żeby mieć święty spokój, ale on mnie znalazł, wiesz?
-Kto cię znalazł, Chan?
-Pamiętasz, jestem wyczulony na zapachy.
-Pamiętam, umiesz nawet poznać mnie po zapachu, heh. To psuje sporo zabawy.
-Jak obudziłem się, kolejnego dnia to w pokoju pachniało tak samo, jak pachniał pluszak, który dostałem od Hyunjina.
-Czekaj, czekaj! Hyunjin cię znalazł i zaprowadził do domu?
-Najwyraźniej. Niewiele pamiętam, byłem zajęty ryczeniem.
-Innie, ty idioto. A gdyby ktoś się na ciebie zaczaił i cię porwał, zgwałcił czy zrobił ci krzywdę?
-Brzmisz, jak Hyunjin.
-Bo ja też się o ciebie martwię, matole.
-Dziś zamówił mi pizze. A najlepsze w tym to, że dostarczył mi ją mój zaginiony, ulubiony dostawca pizzy.
-Daj mi chwilę, idę po czipsy, to jest dużo ciekawsze niż ten turecki serial, który oglądam z babcią.
-Nie skomentuje i nie będę czekać, tylko przejdę do sedna, więc się skup. Tak jakoś wyszło, że jak go zobaczyłem, to się do niego przytuliłem.-Usłyszał, jak po drugiej stronie chłopak się czymś krztusi.-I jego zapach był taki sam, jak pluszaka i mojego pokoju tego ranka. Znaczy wyczułem też tytoń, więc musiał palić zanim do mnie przyszedł.
-Jeongin, czy ty chcesz mi powiedzieć, że Twój adorator, psychol czy agent FBI, jak zwał, tak zwał, to ta sama osoba co dostawca pizzy do, którego wzdychasz?
-Dokładnie to chce powiedzieć.
YOU ARE READING
how to be enough for someone || hyunin
FanfictionKażdego pilnuje FBI. Jeongin nie jest wyjatkiem.