TWO FACES

Prolog

Ostatni raz stawia swoją stopę na sali sądowej, gdzie ostatni raz będzie widział twarz zaraz już swojej byłej żony. Jedyne czego mu szkoda to tego, że na tym wszystkim najbardziej cierpi ich dziecko, które niczego nie świadome, po prostu tu jest i siedzi u sądowego psychologa dziecięcego. Ostatni raz zasiada obok swojego prawnika, którego wynajął za nie małe pieniądze, tylko dlatego, aby zatrzymać swoje dziecko przy sobie, a nie u boku jej matki. Ich życie miało się potoczyć o wiele inaczej, niż teraz każdy ich tu widzi. Mieli być szczęśliwą rodziną, której niczego nie brakuje, a jednak stało się inaczej. Bo nic nie może trwać wiecznie, a tym bardziej ich małżeństwo.

Georgia Braun jest jeszcze żoną David'a Braun'a, który walczy nie tylko o rozwód, a także o władze rodzicielską nad ich dzieckiem. Rose Braun jest owocem ich ośmioletniego związku, z czego trzy lata są po ślubie, którego tego dnia bardzo żałują. Georgia nie ma sobie nic do zarzucenia, jak zwykle zresztą. Niestety nie wie, ile i jakie dowody na jej zdradę ma jej partner. Chcąc lub nie chcąc nie mógł pogodzić się z tym wszystkim, dlatego sprawa trafiła do sądu, mimo że płaci za to rozpadem rodziny. Georgia jest szanowaną w społeczeństwie dziennikarką, która często wyjeżdża w delegacje służbowe, oczywiście w sprawie pracy. Wiele razy właśnie pod takim pretekstem wyjeżdżała, zdradzając swojego męża. Nigdy nie widziała w tym nic złego. Popierała w związku wolność i dla niej nie było niczym złym to, co ona zrobiła względem David'a. Od początku była ustawiona w tej pracy, nie tylko dlatego, że dobrze się w niej odnalazła, a dlatego, że jej rodzice bardzo dużo jej pomogli. Zawsze mogła na nich liczyć, a Rene i Sam Burton zawsze stawali w obronie swojej córki.

David Braun swojego sukcesu dorobił się sam. Od początku swojego życia nie miał łatwo. Wszystko zwykle szło pod górkę, co zapewniła mu teraz Georgia. Kochał i kocha swoją rodzinę całym sercem, do czasu jednak, kiedy dowiedział się o zdradzie. Nie zwlekał zbyt długo, aby porządnie się za to zabrać. Dla Rose poświęci wszystko, nawet życie, byle by ta mała istota dostała od życia i świata wszystko, co najlepsze. Kochał jej uśmiech, jej bujne loki, niebieskie małe oczka, które uwielbiał widywać, co rano w swoim łóżku, które go budziły. To dziecko, kiedy pojawiło się w jego życiu, bardzo wiele zmieniło, na lepsze oczywiście. David przed pięcioma laty stworzył swoją firmę, która teraz jest najlepiej prosperującą na świecie i nie ma sobie równych. Niby takie coś może zrobić każdy mądry i bogaty, ale rzecz w tym, że David nie zawsze taki był. Wie, co znaczy słowo bieda, wie, co to znaczy nie mieć, co zjeść. Dlatego tego samego uczy też swojej córki, aby wiedziała, że są na świecie ludzie, którzy nawet w połowie nie mają tego, co ona może dostać z ogromną łatwością. Nie miał nikogo bliskiego, prócz swojej siostry. Jedynie ona mu została po stracie rodziców. Los tak chciał, że to oni zostali wezwani do nieba, aby sprawować pieczę właśnie nad nimi stamtąd. Emilly była i jest ważną częścią jego życia i jako brat zrobi dla niej wszystko.

Wszyscy zgromadzeni podnieśli się, kiedy na sale ostatni raz wszedł ten sam sędzia od dobrych czterech rozpraw. David czuł w duchu, że ten dzień to będzie jego zwycięstwo nad wszystkimi innymi. Gdzieś z tyłu głowy, jednak nie miał tej stu procentowej pewności, bo Georgia od zawsze była zdolna dosłownie do wszystkiego. Czuł także na sobie wzrok rodziców swojej partnerki, którzy na pewno już zrobili wszystko, aby ich córka wyszła z tego, jak najlepiej się tylko da. Wraz z momentem, kiedy ława przysięgłych usiadła, tak zasiedli i oni i wszyscy zgromadzeni na sali.

- Rozpoczynam rozprawę sądową o rozwód z orzeczeniem o winie Panny Georgie Braun. Dodatkowo w rozprawie przeprowadzony będzie wniosek o prawa rodzicielskie nad nieletnią Rose Braun - sąd spojrzał po sali, patrząc to na oskarżoną, jak i na osobę, która złożyła wniosek o rozwód. - Za składanie fałszywych zeznań, grozi odpowiedzialność karna w wysokości ustalonej przez sąd. Czy rozumieją to państwo?