-Prolog-Opis-

202 14 3
                                    

-OPIS ŚWIATA-

Ludzie żyjący w tym świecie, od urodzenia mają tak zwane "przeznaczenie". Czyli świat już od dawna wie, gdzie będziesz pracować, jak będziesz się nazywać lub jaki będziesz mieć quirk. Elementem przeznaczenia też jest druga połówka. W pewnym momencie swojego życia na naszym ciele ukazuje inicjały swojego/swojej ukochanego/ukochanej. 

Ale jest też parę dziwnych rzeczy w tym świecie. Jak dwie połówki chcą się skrzywdzić to nie mogą przez jakąś magiczną siłę. Albo jeśli w parze są dwie osoby tej samej płuci to tak czy siak przy stosunku jeden/a z nich może zajść w ciążę.


-PROLOG-

Izuku Midoryia to drobny i niski chłopak jednak o potężnej sile. Bardzo inteligentny, szybko myślący i zawsze szybko i przemyślanie dzaiła. Jest on Japończykiem jednak w wieku 3 lat wraz z mamą przeprowadził się do Kalifornii. 

Kiedy dowiedział się, że nie posiada mocy, załamał się psychicznie. Czuł się beznadziejnie, że do niczego się nie nadaje. Chciał być bohaterem, ratować ludzi, jednak p r z e z n a c z e n i e miało inny plan.

-JAK DEKU DOSTAŁ QUIRK?-

Izuku lat 10

Deku właśnie wracał ze szkoły z podbitym okiem. Nienawidził tego miejsca, nauczyciele byli dla niego niesprawiedliwi, obwiniali go za wszystko. Uczniowie wyśmiewali i go bili. Skręciłs w zapuszczoną uliczkę mista. Ceglane budynki były porośnięte mchem i bluszczem. A w dodatku pokrytem grafiti, w dużych kontenerach śmieci mieszkały szopy. Na szarym chodniku były rozsypane śmieci i postawione kartony. Zobaczył tam mężczyzne o podłużnej, szczupłej twarzy, był to blondyn. Wysoki ale i strasznie chudy, widocznie czegoś szukał. Izuku potknął się o coś, stracił równowagę i upadł na zimny chodnik. Zdarł skórę na dłoniach. Zobaczył  pod kartonem złoty pierścionek z przyczepionym do niego małym zielonym kamieniem Midoryia wziął ją do rąk.

-P-przepraszam?- Spytał niepewnie. Facet odwrócił się w jego stronę.- Tego pan szuka?- Wyciągnął dłoń z drobiazgiem.

Mężczyzna podszedł do niego a na jego twarzy malowało się poczucie ulgi. Pomógł młodszemu wstać.

-Tak, dziękuję.- W tym momencie usłyszęli wybuch. Facet wyrwał pierścień z rąk Midoryi, założył go na palec wskazujący. Kamień zaczął świecić. 

Z drobnego faceta zrobił się dobrze zbudowany mężczyzna. Izuku będąc fanem superbohaterów od razu go rozpoznał. All Might.

-Zaczekaj tu- Powiedział do piegowatego chłopaka.

Deku był zachwycony, spotkał swojego idola. Miał tyle pytań. 

Po niecałych 20 minutach wrócił All Might. Kamień znowu zabłysł i znowu chłopak miał przed sobą drobnego mężczyznę. 

-Wielkie dzięki młody.- Powiedział Toshinori. Spojrzał w oczy młodszego, zauważył w nich radość, podziw ale zalegała w nich też dziwna pustka. Od razu to zrozumiał, ludzie bez mocy mają właśnie taką pustkę. Kucnął przed nim i przyjrzał, coś mu mówiło, że to właśnie on dostanie od niego ten pierścień.

-All Might? Co ty tu robisz? Nie jesteś w Japoni?- Pytał podekscytowany chłopiec. Yagi'emu na myśl przyszło, że on też był taki w dzieciństwie. Uśmiechnął się.

-Jestem tu ponieważ miałem do złapania złoczyńcę. Jak się nazywasz?- Zapytał.

-Izuku Midoryia.- Odpowiedział.

-No więc Izukuk, jestem już stary i potrzebuję następcy. Kiedy byłem trochę starszy od ciebie dostałem ten pierścień od swojego mentora, zapytałem go w jaki sposób rozpoznam swojego następce, on powiedział, że to po prostu się wie po pierwszym spotkaniu. A ja wiem, że będziesz do tego idealny. Czy zgadzasz się na zostanie moim uczniem?

-A co jeśli nie podołam?

-Ja wiem, że tak nie będzie.

-No niech będzie.- Odparł niepewnie. Yagi uśmiechnął się.

-Tylko będziesz musiał przeprowadzić się do Japoni.

Izuku wyraźnie się zmartwił.

-Tylko, że moja mama nie ma pieniędzy na mieszkanie, na bilety i tego typu rzeczy.- Odpowiedział.

-O to to już się nie martw.- Powiedział z uśmiechem na twarzy.- Daj mi numer do twojej mamy a ja już to załatwię.

-*** *** ***.- "Czy to jest dziwne, że podaję praktycznie wszystkie swoje dane jakiemuś kolesiowi?" Pomyślał. "No trochę tak".

***

Deku ma 13 lat

Pov. Izuku

Od trzech lat trenuję mój nowy quirk. All Might nauczył mnie używać pierścienia, i stwierdził, że jestem w tym całkiem dobry. Odkryłem też swoją nową pasję, którą jest śpiew, gitara i ukulele.  W mojej szkole jestem typem szarej myszki. Nie jestem zbyt lubiany, ale nie jest też aż tak źle. Uchodzę za dziwaka bez quirk'u. Ale była taka grupka która nie daje i spokoj (bije itp.) Zwykle na przerwach lub na wolnych lekcjach siedzę gdzieś w kącię i zaczytuję się w jakąś ciekawą lektórę, ze słuchawkami na uczach. Po skończeniu tej szkoły zamierzam pujść do liceum U.A. chcę zostać bohaterem by ratować ludzi, tak jak mój idol.

Teraz jadę na siedzeniu pasażera autem All Might'a (ma na imię Will). Było to stare szare auto. A kierowcą jest sam właściciel auta. Patrzę w brudną szybę, wracam z ciężkiego treningu i muszę przyznać, że jestem wykończony. 

-Muszę przyznać, że bardzo dobrze sobie radzisz jak na trzynastolatka.- Powiedział kierowca.- Zajedziemy do Maczka?- Spytał widząc żółtą literę M na słupie.

Tymczasem ja na dźwięk jego głosu wybudziłem się z półsnu.

-Jak chcesz.- Odpowiedziałem zmęczonum tonem. Słońce już dawno zaszło. Zajechaliśmy na Mc Drive.

-Co chcesz?- Zapytał.

-Nie jestem głodny.- Odpowiedziałem. On na tą odpowiedź zrobił minę typu "i tak ci coś zamówię he he". Tym czasem ja już spałem.

pov. All Might

Widząc, że Deku zasnął zamówiłem dla siebie Happy Meal'a. Will pędził asfaltem do domu Midoryi.

==Tak właśnie Izuku dostał quirk==

Kolejny opis

Bakugo Katsuki- jak narazie ma 13 lat. Wybuchowy i zwykle agresyny ale potrafi być miły i kochany.

To są dwie najważniejsze postacie więc tyle wystarczy.

Przeznaczenie Się Nie Myli? BakuDekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz