Drużyna 7 czekała w sali na swojego Jounina który grubo się spóźniał.
-Spóźnia się.-Zauważył blondyn wyglądając na korytarz tym samym sprawdzając czy ich nowy lider w końcu idzie.
-Naruto usiądź w końcu na miejsce!-Poleciła blondynka
-Jejku dlaczego tylko nasz mistrz jeszcze nie przyszedł?-Spytał się Uzumaki.-Wszystkie inne grupy już wyszły gdzieś ze swoimi nowymi nauczycielami. Iruka-sensei tej już poszedł!-Zauważył.
-Skąd mam to wiedzieć.-Odpowiedziała krótko dziewczyna siadając koło czarnowłosego jednak chwilę później usłyszała dziwne szelesty(?) więc od razu spojrzała w stronę które dobiegają. Jak się okazało to Uzumaki wkładał w szparę od drzwi nie do końca wyczyszczoną gąbkę od tablicy, tak aby spadła temu kto wejdzie do pomieszczenia prosto na głowę.
-Naruto przestań natychmiast!-Poleciła Naruko zirytowana poczynaniami jej brata.
-Każdego spóźnialskiego musi spotkać kara!-Stwierdził zeskakując z krzesełka.
-Jounin nie nabierze się na taki stary trik.-Odezwał się Uchiha.
-Muszę się zgodzić tym razem z Sasuke Naruto.-Odpowiedziała młoda Namikaze. Nagle ktoś dotknął drzwi sali po czym wszedł, jak się okazało był to Jounin który nabrał się na ten mały żarcik.
-Udało się! Udało się!-Krzyczał blondyn przez śmiech za to blondynka na początku przeżyła lekki szok a czarnowłosy westchnął.
-Hmm...Jakby to powiedzieć...Moje pierwsze wrażenie o grupie...Nie lubię was.-Powiedział wprost na co cała trójka się załamała.
Później Naruto, Naruko oraz Sasuke i ich Jounin przeszli z sali na dach. Mieli tam porozmawiać.
-Dobrze powiedzcie mi coś o sobie.-Polecił srebrnowłosy.
-A co dokładnie?-Spytała się niebieskooka.
-Cokolwiek...Co lubicie, czego nie... Wasze zainteresowania, marzenia. Coś w tym rodzaju.-Odpowiedział mężczyzna.
-Hej, hej a dlaczego nie przedstawisz się pierwszy?-Spytał się Namikaze.
-Ja?-Spytał się.- Nazywam się Hatake Kakashi.-Przedstawił się mężczyzna.-Nie zdradzę wam co lubię, a czego nie. Co do moich marzeń... W każdym razie...Mam kilka hobby.-Opowiedział coś o sobie Kakashi
-Jedyne czego się dowiedzieliśmy to jak się nazywa.-Stwierdziła zirytowana Naruko.
-Racja.-Potwierdził słowa swojej siostry niebieskooki.
-Teraz wasza kolej.-Zaczął Hatake.-Zacznijmy od ciebie.-Dodał patrząc na blondyna
-Ja, ja! Jestem Namikaze - Uzumaki Naruto!-Przedstawił się chłopak.- Lubię Ramen! Jeszcze bardziej lubię, kiedy Iruka-sensei zabiera mnie na Ramen do baru Ichiraku. A nie znoszę tych 3 minut czekania po zalaniu makaronu wrzątkiem. Moim hobby jest jedzenie mnóstwo rosołków Ramen! A moim marzeniem jest zostać Hokage i wtedy zyskać szacunek mieszkańców całej wioski! I sprawić by wszyscy mnie docenili!-Opowiadał wesoło Blondyn.
-Dobra następna.-Wywołał spoglądając na blondynkę
-Namikze - Uzumaki Naruko!-Dziewczyna przedstawiła się.- Lubię gotować obiady razem z moją mamą i spędzać czas z moim tatą kiedy nadarzy się okazja. Moje hobby to gotowanie, czytanie książek szczególnie o tematyce medycznej i uczenie się o medycynie. Moim marzeniem jest stanie się tak samo dobrym ninja jak mama czy tata ale najpierw bym chciała żeby tata nauczył mnie swoich technik i chociaż raz wziął sobie porządny urlop.-Opowiadała Naruko
-A czego nie lubisz?-Spytał się Kakashi.
-Nie lubię kiedy tata się przemęcza a mama zbyt często wrzeszczy.-Odpowiedziała.
-Teraz ostatni.-Wywołał tym razem czarnowłosego.
-Jestem Uchiha Sasuke.-chłopak się przedstawił.- Lubię ciszę i spokój a nie lubię jeśli ktoś mi ją przerywa.-Powiedział spoglądając na Uzumakiego.- Cóż moim moim marzeniem jest przewyższyć mojego brata i zostać przyszłą głową mojego klanu.-Opowiedział krótko Uchiha nie mógł uwierzyć że powiedział na głos swoje własne marzenie nie zdarza mu się mówić tego nieznajomym lub komukolwiek.
-Wszyscy macie ciekawe osobowości.-Stwierdził Jounin.-Od jutra zaczynamy naszą pierwszą misję.-Dopowiedział.
-Co to za misja?!-Spytał się Naruto.
-Najpierw coś, co wszyscy potrafimy.-Powiedział tajemniczo Kakashi.
-Co, co, co, co to takiego? -Spytał się Uzumaki nie mogąc powstrzymać ciekawości
-Szkoła przetrwania.-Odpowiedział krótko srebrnowłosy.
-Szkoła przetrwania?-Powtórzył blondyn
-A co tak dokładnie się tam szykuje?-Spytała się Naruko ciekawa na co ten się zaśmiał.
-Co pana tak śmieszy?-Spytała się młoda Namikaze.
-No...więc...na pewno będziecie zaskoczeni.-Zapewnił Jounin.- Spośród 27 absolwentów tylko 9 zostaje geninami. Reszta kandydatów wróci do akademii innymi słowy, ten trening będzie bardzo trudnym testem ze współczynnikiem oblanych równym 66% -Poinformował dzieciaków.-No i co? Zaskoczeni-Spytał się tym razem wesoło.
-Niemożliwe! Przecież tak ciężko pracowaliśmy! Więc, więc...po co był końcowy egzamin?!-Spytał niedowierzający Namikaze.
-Po co?-Powtórzył Hatake.-To była wstępna selekcja osób z kwalifikacjami na Genina.-Odpowiedział niebieskookiemu.
Kakashi powiedział żeby każdy stawił się o 5 rano na polu treningowym i wziął ze sobą potrzebny sprzęt. Ostrzegł również żeby każdy z dzieciaków nic nie jadł bo może się skoczyć pawiem.
KAMU SEDANG MEMBACA
"Lisica Konohagakure -Siostra Naruto" |Naruto|
Fiksi PenggemarŚwiat w którym Kushina i Minato żyją a klan Uchiha nigdy nie został wybity. Drużyna w której skład wchodzą bliźniaki. - Naruko Namikaze Uzumaki, Naruto Namikaze Uzumaki i Uchiha Sasuke razem z ich mistrzem Kakashim. -Jak to wszystko się potoczy?