Pov: George
Po tym wszystkim mam ochotę po prostu walnąć się na łóżko i się rozpłakać ale dam rade, Clay rozpakował mnie chciałem ja to zrobić ale powiedział żebym poszedł spać niestety nie jest to takie łatwe. Po niedługiej chwili Dream przyszedł do mnie i mnie przytulił.Hej kruszyno co ty na to by gdzieś jeszcze dziś wyjść? - zapytał mnie
W sumie to czemu nie ale gdzie? - odpowiedziałem
Niespodzianka- odpowiedział z pedofilskim uśmiechem
Wypchaj się tymi swoimi niespodziankami jeśli to coś płatnego to zapłace- powiedziałem lekko wkurwionym głosem
To nic płatnego więc shut up i masz się ogarnąć czekam na ciebie na dole- powiedział i dał mi małego buziaka w głowe poczułem się w tamtym momencie bezpiecznie?
Przebrałem się w beżową bluzę i czarne dresy do tego włożyłam na palec sygnet, byłem gotowy więc zszedłem na dół rzuciłem wzrokiem na blondyna jest naprawdę przystojny.
Ładnie wyglądasz- powiedział wyższy
Ty też jesteś niczego sobie- powiedziałem pół żartem pół serio i mrugnąłem do niego
Dre wziął parasol ponieważ padało, wziąłem go pod rękę i tak szliśmy sobie przez ulice ponieważ żadne auta nie jeździły o tej porze. Nagle wiatr wyrwał parasol z rąk chłopaka- kurwa- usłyszałem spod nosa chłopaka.
Ehhh- mruknął wyższy
Nic się nie stało- uspokoiłem go
To był mój ulubiony parasol -_- - zaśmiałem się na tą odpowiedź po chwili clay też zaczął się śmiać swoim czainikiem
Ej gogy- zapytał chłopak ale na jego twarzy widziałem rumieniec
Tak? - odpowiedziałem
Czy chciałabyś może zatańczyć? - zdziwiła mnie propozycja chłopaka ale pokiwałem głową na zgodę
Chłopak po zobaczeniu mojego gestu złapał mnie w tali a a moje dłonie wylądowały na jego ramionach. Zaczęliśmy się kołysać a deszcz był naszą muzyką czułem się w tej chwili tak niesamowicie nie wiem jak mam opisać to uczucie, zrobiłem kilka piruetów przez cały ten czas patrzyłem w oczy chłopaka. *ma przepiękne oczy* Przytuliłem się mocniej do blondyna a on zrobił to samo teraz już nie trzymał mnie w tali tylko trzymał mnie za obie ręce. Zacząłem się do niego lekko zbliżać widziałem że chłopak również to robi położył mi jego dużą dłoń na policzku a drugą na tali i mnie pocałował....
Przepraszam- powiedział piegus widziałem jak jego oczy lekko się zaszkliły
Nic nie powiedziałem tylko również go pocałowałem i przytuliłem się do jego torsu. Clay popatrzył mi w oczy i się uśmiechnął jeszcze bardziej się w niego wtuliłem.
Czas do domu kochanie- powiedział Clay tylko na to pokiwałem głową
Mam pewien pomysł- dodał mój kochanek
Nic nie zdążyłem powiedzieć a Dream wziął mnie na ręce i biegnąć w stronę domu zacząłem się śmiać z zachowania chłopaka. Doszliśmy do domu a Clay mnie zaniósł do sypialni i położył mnie na łóżku a on położył się obok mnie wtuliłem się w niego i pocałowałem, w taki sposób zasneliśmy.
458słów kocham ten rozdział hshshshshshhshshsh
CZYTASZ
Found// DreamNotFound
RomanceDNF 15+ Rysunki nie są moje! George- 20 lat Dream-21/22 lata Sapnap-19 lat Małe sprostowania co do ksiązki: George nie jest daltonistą, Dream nie ma kota (czy to się zmieni musicie sami się przekonać), Pojawi się to również Karlnap!!!