Prolog

2 0 0
                                    

Znowu siedziała sama na balkonie. W ręku trzymała lampkę wina i przy szumie wiatru nuciła piosenkę. Jednak nie wszystko było tak jak zwykle. Nie było JEGO. Za to był mężczyzna, który przykładał jej pistolet do głowy.

*******************************************
to moja pierwsza książka, więc proszę o wyrozumiałość
kolejną część wrzucę jakoś jutro wieczorem lub pojutrze rano

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jul 14, 2021 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

The smell of booksWhere stories live. Discover now