🏹Apollo aka Lester🏹

33 4 2
                                    

Ja:Witam wszystkich ponownie, tradycyjnie ja jestem Ramona, a to wywiady z waszymi ulubieńcami.

Dzisiaj ugościmy, niegdyś boga słońca, muzyki, poezji, lekarzy, zarazy oraz przepowiedni i łucznictwa, brata bliźniaka Artemidy, syna gromowładnego Zeusa, jednego z naczelnej dwunastki, przywitajcie wielkiego Apolinna a od niedawna prostego śmiertelnika imieniem Lester Papadopoulos.

Apollo: Te końcówkę mogłaś sobie darować Ramona

Ja:Tak wiem, daruj.

Apollo:A więc to wywiad ?

Ja:Zgadza się.

Apollo: O mnie?

Ja: Tak Lesterze o tobie w rzeczy samej

Czy moglibyśmy już przejść do sedna, a może masz jakieś ciekawe pytania?

Apollo:Nie, kontynuuj prosze.

Ja:Wiesz kim jestem?

Apollo:Zasłyszałem jedynie imie, Ramona tak?

Ja:Tak, jestem córką Hadesa i przyrodnią siostrą Nica oraz Hazel.

Apollo:Miło mi cię poznać

Ja: Z wzajemnością Apolinie.
Na rozgrzewkę seria szybkich strzałów.

Apollo:dobra dawaj

Ja:dzień/noc

Apollo:dzień

Ja:śpiew/taniec

Apollo:śpiew oczywiście

Ja:słodkie/ostre

Apollo:słodkie

Ja:nowoczesna muzyka/stare klasyki

Apollo:stare klasyki

Ja:cofnięcie się na jeden dzień do dowolnego momentu w życiu/poznanie przyszłości

Apollo:Cofnięcie się do przeszłości, bardzo chciał bym kogoś zobaczyć jeszcze jeden raz

Ja:Jeśli mogę, kogo masz na myśli Lesterze?

Apollo: hyacinthusa, bardzo go kochałem a zginął na moich oczach

Ja:Przykro mi, jak się przekonaliśmy życie nigdy nie było proste a tym bardziej sprawiedliwie nawet jeśli jest się bogiem.

Apollo:To prawda, są sprawy na które nawet my bogowie nie mamy najmniejszego wpływu

Ja:Zakończmy lepiej serie szybkich strzałów i przejdźmy do wywiadu na poważnie.
Pierwsze pytanie brzmi, jak czujesz się w skórze śmiertelnika, pozbawiony swojej boskości?

Apollo:Początki były bardzo trudne, łudziłem się, że zaraz się obudzę naponów jako jeden z wielkiej dwunastki, ale nie. Mój ojciec jest bardzo surowy i konsekwentny. Ciężko było mi się wyzbyć starych nawyków i przystosować do nowego otoczenia dotakowo, w roli jakiej się znalazłem. Już na samym początku swojej przygody poznałem Meg McCaffrey, córkę Demeter z którą jak się okazało, byłem ściśle związany na czas misji, przynajmniej zakładając, że wszystko się uda i przeżyje. Bardzo interesująca z niej osoba, ale to innym razem. Wracając, moja boska próba polegała, a właściwie to nadal polega na odzyskaniu wyroczni, naprawieniu kilku spraw oraz co najtrudniejsze pokonać najgorszych rzymskich cesarzy, którzy jak się okazało, wcale nie umarli wieki temu, a na sam koniec zmierzyć się z moim nemezis, jeśli tak mogę rzec.

Ja: Jak obecnie ma się twoja misja?

Apollo: Naprawdę ciężko jednogłośnie określić jej stan. Miałem wzloty i upadki, wiele dokonałem, ale równie dużo wyzwań jest jeszcze przede mną. Zyskałem nowych przyjaciół, jak i spotkałem się ze starymi. Dzięki nim zrozumiałem, jak to jest być w połowie śmiertelnikiem, herosem. To nie tylko masa wyrzeczeń, problemów, zagrożeń, są też te piękne chwile które będę pamiętał do końca swojego istnienia. Doświadczenie, jakie zebrałam z pomocą przyjaciół i napotkanych osób jest nieocenione. Wątpię by jakikolwiek bóg je miał. Oczywiście, że było ciężko, lecz wyszło mi to na dobre, teraz więcej rozumiem,mam inną perspektywę. Najbardziej utknęły mi słowa Jasona Grace'a : Wszystko jeszcze da się odmienić Apollinie. To jest dobre w byciu człowiekiem. Mamy tylko jedno życie, ale możemy wybrać, jaka będzie nasza opowieść.

Ja: Tak bardzo nam go brakuje, wszyscy ciężko to przeżyli. Nie zasługiwał na to.

Apollo:Bardzo mnie zabolała jego śmierć, jednak znał przepowiednie. Wiedział na co się pisze pomagając mi, a jednak nie zostawił mnie na pastwe losu i fatum. Mimo to czuje się winny, tego co się stało, może mogłem go uratować, coś zrobić, co kolwiek..*apollo zaczyna płakać*

Ja:*podaje apollo chusteczki* proszę

Apollo: Dziękuje

Ja:Apolinie ty najlepiej wiesz, jak działają fata, przepowiednie. Nic nie mogłeś zrobić. Myśle, jednak że byłeś jego przyjacielem i mimo tak długiego czasu bycia bogiem potrafiłeś go zrozumieć, traktować na równi z samym sobą, a nawet lepiej. On ci tego nie zapomni. Znał ryzyko, a i tak się tego podjął, bo właśnie taki był, stawiał dobro innych ponad własne. Wiesz o tym i nie powinieneś się winić. Możesz jednak coś zrobić, by jego poświęcenie nie poszło na marne. Pokonaj triumwirat, gada i ocal wyrocznie.
Ocal świat, jak na herosa przystało.

Apollo: Masz racje, jego poświęcenie nie pójdzie na marne. Nie pozwolę na to, nie zostanie nigdy zapomniany i osobiście tego dopilnuje.

Ja:To właśnie Apollo, jakiego znam, mimo że chwilami miałam cię za zadufanego w sobie egoistę i narcyza to widze, że bardzo się zmieniłeś, masz w sobie wielkie pokłady dobra Lesterze. Jesteś jednym z nas, obecnie półbogiem, herosem, częścią rodziny, jaką tworzymy.

Apollo: Chyba nigdy nie słyszałem czegoś równie miłego. Ostatnio zastanawiam się nad tym, co jeśli nigdy nie wróce na piedestał? Dochodzę do wniosków że nic wielkiego, takie życie ma swoje uroki, których nigdy się nie doświadczy będąc bogiem przez wieki.

Ja:Apolinie, co jako pierwsze powiedział Gajusz Juliusz Cezar po wygranej bitwie?

Apollo:Veni,vidi,vici

Ja: Dokładnie tak, jest to z łaciny i co oznacza?

Apollo:Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem.

Ja:I właśnie to zrobisz, wygrasz, rozumiesz? Musisz dla dobra wszystkich, herosów, bogów, ludzi,
wszystkiego, co nam znane i zarówno ja, jak i wszyscy tu obecni głęboko wierzymy, że zdołasz tego dokonać i wesprzemy cię na każdy możliwy sposób.

Apollo:Nie wiem co powiedzieć.

Ja:Nic nie musisz odpowiadać, tylko nie daj się zabić.

Apollo:Postaram się.

Ja:Na tym zakończymy, misja nie może czekać. Dziękuje Lesterze, jestem pewna że jeszcze się zobaczymy, liczę na kolejny bardziej dogłębny wywiad z tobą, gdy to wszystko dobiegnie już końca.

Apollo:Mam taką, nadzieje i przyjemność po mojej stronie, nic nie obiecuje, ale bardzo chętnie udzielę ci kolejnego wywiadu.

Ja:Wraz z Lesterem żegnamy wszystkich zebranych. Kogo ugościmy kolejnym razem? Ja jestem Ramona córka Hadesa, a to był kolejny wywiad z waszymi ulubieńcami. Dobranoc!

--------------------------------------------------------

*Kto następny? Jestem otwarta na wasze propozycje w komentarzach.

W między, czasie jeśli chcecie mogę zrobić Q&A, pytania do niego również w komentarzach.

Jeśli ci się podobało, zostaw coś po sobie, to mega motywuje i wiem, że ktoś to czyta.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 02, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Wywiady z bohaterami PJ i OH(W TRAKCIE KOREKTY)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz