Opowiadanie o życiu pewnych 3 przyjaciółek - Rose, Cler, Noelle. Wkraczają do świata showbusiness'u, poznają nowych znajomych, przyjacół, miłości... Ale najważniejsze spełniają swoje największe marzenia razem.
Życie jest pełne niespodzianek. Czasami...
... odwróciłam się i zobaczyłam wysokiego, całkiem przystojnego chłopaka. Myślicie, że go nie znam? Otóż się mylicie był to we własnej osobie aktor grający Luka w "Julie and the Phantoms" Charlie Gilliespie.
R: Przepraszam Cie bardzo, nie zauważyłam Cię. - powiedzialam jeszcze bardziej zestresowana, bo debil ja musialam na kogos wpaść.
Ch: nie no wszystko w porządku. Jestem Charlie, a ty?
R: No tak wiem. No bo.... w koncu tu grasz. - zasmialam się nerwowo.
Chłopak spojrzal na mnie i się uśmiechnąl.
R: A no tak ja jestem Rose. Rose Brown.
Ch: i przyszłaś na casting?
Pokiwałam twierdząco głową.
Ch: i chciałaś z niego uciec.
Zawachałam się i po chwili spuściłam głowę w dół i odpowiedziałam cicho i bezsilnie:
R: Tak.
Ch: na spokojnie trema zawsze będzie. Byłaś już na przesłuchaniu z Madison?
R: Tak.
Ch: no i jak?
R: nic kazali mi tylko tu przyjść a Kenny się uśmiechnął.
Ch: Kenny się uśmiechnął? Dziewczyno! To ty już jesteś na wygranej pozycji!
R: żartujesz?
Ch: skąd!
Podeszłam radośnie do jakiegoś Pana, przedstawiłam się i powiedzialam, że byłam w toalecie. No co! Czasami trzeba skłamać.
Kazał mi wejść na taka scene do mikrofonu i zaśpiewać FLYING SOLO
Przed wejściem odwrociłam się tylko do Charli'ego i powiedziałam:
R: wiem, że skłamałeś.
I poszłam. Usłyszałam tylko jego śmiech.
Sala była ogromna. Wyglądała mniej więcej jak teatr. Z tylu wejście, poźniej siedzenia, a na samym przodzie taki stół i 3 krzesła na ktorych siedział Kenny i jakaś Pani z Panem, prawdopodobnie jacyś nauczyciele wokalu. I na poczatku wielka scena.
Weszłam na nią, spojrzałam na "jurorów" i na Charli'ego, który stał z tyłu przy drzwiach wejściowych. Pokiwał mi i pokazał że trzyma kciuki.
Uśmiechnęłam się do niego i włączyła się piosenka.
Na poczatku trochę zestresowana stałam przy mikrofonie i śpiewałam. Ale gdy nadszedł refren, rozluźniłam się . Chodziłam i tańczyłam po scenie. Czułam się jak ryba w wodzie. Widziałam ciągle uśmiechniętego Kenn'iego i Charli'ego, który był pod wrażeniem. Kurde moze faktycznie się tu nadaję.
Gdy skończyłam usłyszałam brawa. Kenny wstał uśmiechając się i powiedział:
K: Wyniki mieliśmy ogłosić, dopiero za tydzień, ale nadajesz się idealnie. Więc myśle, że mogę już to powiedzieć. JESTEŚ W OBSADZIE.
Ja słuchałam jego słów bardzo uważnie. Ale kiedy powiedział ostatnie 3 słowa, ja stałam dalej nie dowierzając.
Nagle podbiegł do mnie Charlie, podniósł mnie i przytulił obracając się.
Ch: Hej! Jesteś w obsadzie! Grasz tuu! Rozumiesz??!
Ja dalej zamurowana odpowiedziałam:
R: Nie.
Po chwili jakbym sie ocknęła:
R: Gram w obsadzie. Bede aktorka. Bede aktorka.
Ch: Nie bedziesz aktorka - powiedział całkiem poważnie.
R: Jak to?
Ch: Tu już nią jesteś!
Szturchnęłam go lekko w ramię, mowiąc:
R: nie strasz mnie tak! Czekaj musze zadzwonić do przyjaciółek.
Ch: Ej czekaj, chcesz wyjść gdzieś teraz na kawę i poznać innych?
R: Chętnie!
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Cl: I jak mamy przyjaciółkę aktorkę?!
R: No dziewczyny...
N: Poczekaj żartujesz? Jak ja tam zaraz do nich pójd-
Nagle Charlie wyrwał mi telefon i mowi:
Ch: mamy too!! Dostała się!!!
Dziewczyny jakby zamurowało, dopiero po chwili:
Cl: Cooo... o boże wiedziałam!!!
N: Gratulacje laskaa!!!
Cl: To kiedy pierwsze nagrywki?
R: Jutro zaczynamy, próby piosenek.
N: Ale superr!!!
R: Tak w ogole to jest Charlie, Charlie to Cler i Noelle.
